Właściciel monitorował mieszkanie na wynajem. "Myślałem, że wiesz o kamerach"
Właściciel nie powiedział nam o kamerach monitorujących mieszkanie, które wynajęliśmy. Kiedy wszystko się wydało, stwierdził, że może decydować poziomie zabezpieczenia swojej własności i odmówił zwrotu pieniędzy - żali się Gosia. Postanowiliśmy skonsultować tą sprawę ze specjalistami od...
michal-bachowski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 230
Komentarze (230)
najlepsze
@Erminos: Najwyraźniej nie przeczytałeś artykułu. Kamera była zamontowana w korytarzu wspólnym dla dwóch mieszkań i tylko upośledzony debil by jej nie zauważył. Jest nawet zdjęcie. Każda kamera filmuje jakieś drzwi i gdyby to było zakazane to trzeba by zdemontować monitoring na wszystkich osiedlach. Błędem właściciela było że nie poinformował i nie powiesił tabliczki.
@EliG: rzeczone zdjęcie dla tych, którzy i tak nie zamierzają czytać artykułu tylko kłócić się w komentarzach ;)
o ile nie popieram właściciela to chyba tylko ślepy by nie zauważył takiej kamery ¯\_(ツ)_/¯
@Nadia_: Cieszyłabyś się, jakby właściciel mieszkania które wynajmujesz wiedział kto cię odwiedza, ile razy, kiedy? To trochę niepokojące.
@mabb: To nie jest jakiś sprzęt szpiegowski ukryty w kratce wentylacyjnej, żeby trzeba było się za nim rozglądać i go szukać. Jeśli ktoś nie wie co to jest a dowiaduje się 5 dni po podpisaniu umowy to ma jakieś defekty intelektualne albo jest zwyczajnie oszustem który szuka pretekstu żeby kogoś okraść.
I ten tekst do tego:
Nie ogarniam. IMO właściciel to dzban, ale chyba wynajmujący stwierdzili, że fajnie by było nie zapłacić i kręcą aferę korzystając z dzbaństwa właściciela ( ͡°
Od kiedy intymne sceny dzieją się tylko w sypialni i łazience? Żyjesz sam czy fantazji ci brakło?