„PiS chce dzisiaj uchwalić ograniczenie ulgi abolicyjnej, by Polacy pracujący za granicą musieli płacić wyższe podatki polskiemu fiskusowi i nie mogli uniknąć dopłaty podatku dochodowego od pieniędzy zarobionych na emigracji. Uwaga, te zmiany miałyby obowiązywać już od początku nowego roku!”
@borewicz_zero_7: Hm, ciekawe. Tak na logikę to się zastanawiam, jak teoretycznie można logicznie uzasadnić pobieranie podatku od pieniędzy zarobionych w innym kraju?
@Hyrkan: kazdy mówi to samo, "nie staraj się, nie warto." Jak się nikt nie stara to nie dziwne. Pułapka beznadziei, sami się wpedzamy w niewolę jeden drugiego demotywując i wzajemnie pozbawiając wiary w cokolwiek.
@nirvikalpasamadhi: Je nie demotywuję, jestem tego samego zdania. Natomiast fakty są następujące, ca 85% społeczeństwa to kompletni kretyni. Gdybym im ten cały Niedzielski czy inny Vateusz kazał gębę smarować goovnem, robiliby to bez mrugnięcia okiem. Co można zrobić? Rozmawiać z szarakami, uświadamiać szaraków, organizować ludzi podobnie myślących.
Sluchajcie, grożą nam geje i black lives matter (mamy 0,00789473684% Afrykańczyków w Polsce i rośnie!) a dla was najważniejszym problemem są jakieś podatki?
skonczy sie tym, ze ludzie po prostu sciagna rodziny za granice. Polska obrala kierunek Bialorus, Ukraina czyli bieda. W UE coraz powazniej mowi sie o wydaleniu polski,.poza niemcami, ktorzy moga pchac zlom oraz odpady nikt wiekszego interesu nie ma, aby Polska, z ktora sa tylko problemy z ue nadal pobierala fundusze..
Rozmowa z sąsiadka. Wiek około 50 lat. Na moje słowa, że rząd oszukuje Polaków i dożyna ich podatkowo. Odparła: za platformy to ludzi mordowali. Odpowiedziałem więc ale PiS rządzi już 6 rok i jest gorzej. Usłyszałem: „synku Ty lepiej siedź cicho bo tam są sami specjaliści a ja nic w życiu nie osiągnąłem”. No cóż, zwolniłem z pracy jej syna i córkę. Po co mi te nerwy...
Weźmy przykład praktyczny. Ojciec rodziny, żona, dwójka dzieci. W Polsce gówno zarobki - minimalna, żona trochę powyżej. Decyzja: wyjazd ojca do Irlandii. W Irlandii stawki podatku dochodowego wyglądają następująco: 20% do 35 300 euro dla osoby samotnej, 70 600 euro dla małżonków pracujących. Weźmy mniej korzystny przykład: mąż w Irlandii nie wykazuje, że jego żona pracuje w Polsce i drugi próg (40%) wchodzi mu od 35 300 euro, tj. według dzisiejszego kursu
@niekibicujepilkarzom: W Stanach Zjednoczonych placisz nawet jesli tam nie mieszkasz bo podatek dochodowy jest naliczany wszystkim obywatelom niezaleznie od tego gdzie pracuja
Oni się jeszcze przejadą tymi podatkami. Ludzie pracujący za granicą i mieszkający w PL przywożą obcy kapitał do kraju i to są grube pieniądze...Jeśli oni te osoby opodatkują podwójnie to się ludzie #!$%@?ą i wyjadą z tego Kraju.
@duble2: nikt ich podwójnie nie opodatkuje. Powinni zapłacić podatek zgodnie ze swoja rezydencja podatkowa. Polska ma umowy z państwami o braku podwójnego opodatkowania
Komentarze (137)
najlepsze
Kraj ma byc biedny i zacofany.
źródło: comment_1602070676OjMxmGAx4MO6vBZFh2ckcs.jpg
PobierzW Irlandii stawki podatku dochodowego wyglądają następująco: 20% do 35 300 euro dla osoby samotnej, 70 600 euro dla małżonków pracujących. Weźmy mniej korzystny przykład: mąż w Irlandii nie wykazuje, że jego żona pracuje w Polsce i drugi próg (40%) wchodzi mu od 35 300 euro, tj. według dzisiejszego kursu
źródło: comment_1602072562jiZNyJKKPY7QnDdWXdwwzA.jpg
Pobierz