"Witamina D ma związek z mniejszymi komplikacjami i śmiercią przy COVID-19"
"Mamy bezpośredni dowód, że zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D może zredukować komplikacje, w tym burzę cytokinową (uwolnienie zbyt szybko, zbyt dużej ilości białek do krwi) i obniżyć ryzyko śmierci spowodowanej COVID-19”
C.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 173
Komentarze (173)
najlepsze
No, ale panikarzom nie wytłumaczysz. Siedź w domu, trzymaj dystans, patrz na każdego człowieka podejrzliwie, daj się śledzić, udostępniaj wszędzie swoje dane. To wszystko dla twojego dobra.
W związku z położeniem geograficznym Polski, efektywna synteza skórna witaminy D zachodzi właściwie wyłącznie od końca kwietnia do początku września, w słoneczne dni, pomiędzy godziną 10.00 a 15.00. Należy wtedy przebywać na słońcu przez minimum 15 minut dziennie i mieć odsłonięte przynajmniej 18 procent powierzchni ciała (twarz, przedramiona i częściowo nogi) oraz nie należy stosować filtrów przeciwsłonecznych.
Poza tym wyszło mi też ze B12 tez nisko.
@pokyw123: bo tam najwięcej ludzi na niedobór witaminy D. Ludziom wydaje się, że skoro żyją w ciepłym kraju, to będą mieć witaminy D pod dostatkiem, a prawda jest taka, że 90% społeczeństwa siedzi w domu/biurze od 9 do 17, a przy takim trybie życia niedobór jest nieunikniony, nawet jeśli mieszkasz na Kanarach. Namniej niedoborów wit. D mają mieszkańcy Norwegii i Finlandii,
Pozatym najwięcej umarło na północy Włoch
@trenosaurus: robili testy tego supla na wykopie i ponoć
@Nightmare16: nie da się powiedzieć. Każdy kto chce suplementować witaminę D musi zrobić sobie badanie krwi na jej obecność. Bez tego nie da się sensownie dobrać dawki. Z badania może Ci wyjść, że nie potrzebujesz suplementacji. W takim przypadku nie wolno Ci jej przyjmować, bo możesz doprowadzić do zaburzenia jej produkcji przez organizm.