Bezrobotny Martyniuk ma zasądzone alimenty
Sąd kazał mu płacić alimenty na żonę i córkę pomimo, że nie pracuje. Wszystko razem to 3200zł miesięcznie. Specjalista wypowiada się na ten temat. #P0lka #Takaprawda
Centrum_Praw_Mezczyzn z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 473
- Odpowiedz
Komentarze (473)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@KriSStoFFer: Co ma do tego intercyza? Przecież tu chodzi o alimenty. Na dziecko musi płacić bo jest ojcem, a na byłą żonę, bo rozwód z jego winy.
Najlepsze. 31 letni głabo mentalności 10 latka, który nigdy uczciwie nie pracował. Do
1. Martyniuk w czasie małżeństwa zapewnial rodzinie życie na poziomie xxx zł (10, 20, 50k pln)
2. On jest winny rozwodowi. Należą się alimenty.
3. Nie był w stanie dowieść że jego sytuacja dochodowo-majatkowa drastycznie się pogorszyła. (W czasie małżeństwa też nie pracował).
4. Wiec należy się SMIESZNE 3,2k alientow.
To zapewnianie rodzinie stalego poziomu zycia to nie logika, tylko prawny absurd. Czemu to sie ogranicza tylko do rozwodu? A co jesli maz zwyczajnie rzuci dobra prace i postanowi pracowac w gorzej platnej, bo w tamtej sie wypalil? Tez ma "doplacac" zonie, bo ona juz sie zdarzyla przyzwyczaic?
I przypadek gdy bez winy ale zmniejszyła jej się stopa życiowa. A co jak mężowi po
@feroze_adrien: bo? Przeczytaj komentarz do art. 62 kro. Alimenty na małżonka zasądza się tylko w przypadku wyłącznej winy jednego małżonka w rozkładzie pożycia i pogorszenia stanu majątkowego drugiego małżonka wskutek rozwodu lub bez wyłącznej winy ale z przesłanką niedostatku drugiego małżonka (ta druga przesłanka jest strasznie ciężka do udowodnienia). Jest to prosta konsekwencja tego, że jeden małżonek nie realizował swoich małżeńskich obowiązków. Chodzi o zapewnienie
Koleś się chce odwoływać, jestem bardzo ciekawa rozwoju sytuacji. Na razie go chyba w piwnicy bez wifi zamknęli (razem z mamuśką) bo coś od dwóch dni nikogo nie obrazili ( ͡° ͜ʖ ͡°)