Co oznacza podwyżka akcyzy na samochody? Ceny nie wzrosną, bo aut mamy...
![Co oznacza podwyżka akcyzy na samochody? Ceny nie wzrosną, bo aut mamy...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1600757498ne2dHsUlDtjIlwtESpGrrh,w300h194.jpg)
Temat podwyżki akcyzy na używane samochody ponownie pojawił się na tapecie. W opinii wicepremier Emilewicz polski system akcyzowy – pochodzący jeszcze z poprzedniego ustroju – nie jest efektywny w kontekście rozwoju niskoemisyjnego transportu.
![janusz_z_czarnolasu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/janusz_z_czarnolasu_mt9NJsVNgY,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Akcyza do #!$%@? podatek nakładany przez ludzi, których boli dupa, że innych stać na coś.
- No to nieźle...
@janusz_z_czarnolasu:
I wtedy wygrzebiemy nasze zachomikowane oszczędności i pójdziemy kupować nowe... Oh wait, jakie oszczędności?
Bardziej oderwanym od rzeczywistości chyba nie można być. Chociaż to pewnie bardziej chodzi o "dotacje" od koncernów motoryzacyjnych.
Czego nie rozumiesz robaku? Plebs, którego nie stać na nowe auto ma jeździć zbiorkomem, albo rowerami.
A jak mieszka na zadupiu i praca jest 30-50km dalej w mieście a nie stać go na nowe auto do dojazdów, to niech idzie na zasiłek jak patologia pisowska.
@swarg38: to jest dokładnie efekt debilnego opodatkowania takich aut. Akcyza to idiotyczny podatek, który jest tylko u nas i oni mają jeszcze czelność go podwyższać. Będzie jak na ukrainie, wysokie podatki na auta importowane spowodują, że złoma, który poszedł by na złom jeszcze będzie się reanimować. No i ceny aut używanych w górę. Tym się różnią rządy bogatych od biednych państw.
Stereotypowego Polaka często nie stać na utrzymanie samochodu na wysokim poziomie i jak zaczynają się problemy z sypaniem się samochodu (rdza, osprzęt silnika, nowoczesne układy przeniesienia napędu) to koszta które by trzeba ponieść by go wyprowadzić na prostą są większe aniżeli sprowadzenie sobie nowego. Proste.
My to raczej powinniśmy zainwestować w nowoczesne metody recyklingu samochodów i jeszcze na
Mógłbym kupić coś droższego, ale po co?
Rząd jednak uważa, że lepiej ode mnie wie, czego potrzebuję i na siłę chce mnie uszczęśliwiać
( ͡° ʖ̯ ͡°)
To tu nie chodzi o auta tylko o kasę z Vatu
Tak btw na przyszly rok budzet przewiduje 11 mld wiecej przychodow