Po pierwsze - nie ukradną, bo tam nie jest tak zj$$ana kultura i mentalność, że jak widać stojący rower to zaraz się znajdzie jakiś złodziej... Rozwiązanie w znalezisku służy głównie oszczędzeniu miejsca. W Japonii masa osób jeździ na rowerach, są wszędzie. Aby zobrazować ich powszechność:
Nikt nie kradnie, ale na szkolnych parkingach każdy rower przypięty jest łańcuchem mimo że przy bramie zawsze stoi strażnik i nikt spoza szkoły nie ma prawa wejść do środka. Złodzieje są wszędzie, czy to w Meksyku, w Polsce czy w Japonii.
Dokładnie, to jakby inna kultura, tam są parkingi dla rowerów (takie na wolnym powietrzu, nie jak ten tutaj), etc i nikt nikomu nie kradnie. A ten filmik z linku co wkleiłeś, mniej więcej pokazuje jaką mają mentalność.
To już było. Projekt nazywa się "Alice City". Japończycy chcą zbudować zupełnie nowe miasto pod Tokio. Okazuje się albowiem, że budowa całych podziemnych struktur jest tańsza niż grunt w centrum metropolii.
pragnę zauważyć że u nas większym problemem od samochodów jest mentalność polaka, zostaw rower bez 10 zapięć odwróć się na 3 minuty a w magiczny sposób zniknie prawie jak w Tokio
Komentarze (98)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/69976/reakcje-japonczykow-na-dzwonek-rowerowy/
Nikt nie kradnie, ale na szkolnych parkingach każdy rower przypięty jest łańcuchem mimo że przy bramie zawsze stoi strażnik i nikt spoza szkoły nie ma prawa wejść do środka. Złodzieje są wszędzie, czy to w Meksyku, w Polsce czy w Japonii.
Dokładnie, to jakby inna kultura, tam są parkingi dla rowerów (takie na wolnym powietrzu, nie jak ten tutaj), etc i nikt nikomu nie kradnie. A ten filmik z linku co wkleiłeś, mniej więcej pokazuje jaką mają mentalność.
To już było. Projekt nazywa się "Alice City". Japończycy chcą zbudować zupełnie nowe miasto pod Tokio. Okazuje się albowiem, że budowa całych podziemnych struktur jest tańsza niż grunt w centrum metropolii.
widocznie ktoś na dole musiał się pomylić