Czesi szukają sposobu, jak ukrócić patologiczną sytuację na rynku nieruchomości

Czeska partia polityczna chce ograniczyć wypożyczenia Airbnb do 30 dni w roku, donosi Prague Morning

[nilfheimsan]

Jestem za ograniczeniami ale nie takimi.
Najlepszy jest chyba podatek od drugiej nieruchomosci (zwolnienie od jednej nieruchomosci na jeden pesel), w wypadku firm od pierwszej juz, tak zeby nie oplacalo sie robic sztucznych firm pod unikanie podatku.

Wtedy kazdy by mogl miec mieszkanie, a jak ktos chce inwestowac w wynajem to tez moze ale placi za to

[nilfheimsan]

@mrMarshalX to slucham twojego rozwiazania

[mrMarshalX]

@nilfheimsan: czy ja napisałem że mam rozwiązanie? na podstawie którego słowa w mojej wypowiedzi doszedłeś do takiego wniosku?

[glass3]

Kombinują, wystarczy wprowadzić minimalny okres najmu mieszkania to 2 tygodnie lub 1 mies. i się skończy airbnb w blokach.

[on_83]

@mrMarshalX: wręcz faszyzm xD

[hphp123]

@glass3: umowa na miesiąc bez kaucji rozliczenie dzienne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[prop]

Czeska partia polityczna

No ale nie kryjmy się z tym, że to socjaluchy z ČSSD.

[LubieRZca]

@prop: No na pewno nie będą to kapitaliści rzecz jasna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....6]

Zgadzam się aby nieco uregulować ten rynek, bo w sumie czemu hotelarze mają mieć gorsze warunki prowadzenia biznesu niż wynajmujący. Dobrym pomysłem wydaje się kryterium dochodowe, gdy zarobisz na wynajmie powyżej jakiejś sumy płacisz jak hotelarz. Ale jest jeszcze jeden problem, ludzie wolą wynajmować na krótki termin bo jest to po prostu bezpieczniejsze. Nikt ci się nie "zalęgnie" w mieszkaniu, a patrząc na to jak chronione są prawa właścicieli obawy są słuszne.

[mroznykasztan]

Turyści szukają tańszych możliwości noclegu niż hotele - to normalne. Gdyby te hotele obniżyły ceny to problem najmu krótkoterminowego sam zniknie.

[Cierniostwor]

Jeżeli wszyscy chcą mieszkać w dużych miastach to nie ma bata: ceny muszą być wysokie. Rozwiązaniem systemowym tego byłaby mocna popularyzacja przez państwo pracy zdalnej i zdalnego studiowania, dzięki czemu znaczna część pracowników i studentów mogłaby mieszkać w innych miejscach i tym samym zapewniłaby równomierny wzrost kraju.
Druga kwestia to podatki: gdyby znacznie obniżyć opodatkowanie pracy, a utracone dochody zastąpić katastralnym zakup mieszkania/domu byłby znacznie łatwiejszy(wyższe zarobki i niższe ceny nieruchomości)

[Assailant]

Niech zaczną od podatku katastralnego. Efekty widać już za Zachodnią granicą. https://www.money.pl/gospodarka/czesi-szukaja-mieszkan-w-niemczech-jest-taniej-6417983753529473a.html

[przekret512]

@Assailant: katastralny sam w sobie nie, ale progresywny jak najbardziej, np od 3 nieruchomosci i w gore.

[przekret512]

@Cierniostwor: no ale zon, babc, i innych zaufanych osob tez masz malo. Taki kowalski powinien nie cierpiec z tego tytulu, ze dostal np 2 nieruchomosci w spadku, czy ma mieszkanie jedno-dwa na najem. Problem zaczyna sie z wielkimi graczami, robiacymi tylko pod dalszy najem.

[rafal-heros]

Fundusze wiedzą że trwa migracja ludzi ze wsi do miast, a to do ry sposób na zarobek. Pierwsza sprawa to wynajem drugą to w,rosy wartości mieszkania. Mało tego, dla funduszy mieszkanie są jak akcje. Im więcej kupią tym ceny pozostałych będą wyższe. brak mieszkania to brak stabilizacji, brak stabilizacji to brak dzieci, brak dzieci to wyższe podatki( składki ZUS na umowę zlecenie, zaraz wezmą się za B2;b) funduszy to nie obchodzi bo

[steppenwolf90]

Do Ubera też się dowalali a ukrócił nieco Januszowanie taksówkarzy. Hotele mają przynajmniej konkurencję - ja za pobyt trzydniowy w Holandii przez RBB zapłaciłem 50 Euro, w hotelach ledwo by to starczyło na jeden dzień lub w ogóle na nic.

[ogkush]

Szkoda, ze spokojni turysci dostana po dupie, ktorzy wybieraja airbnb jako tansza alternatywe dla hoteli.