- Samochodziarze to #!$%@?! - A nie, bo pedalarze to #!$%@?! - A wcale że nie, bo hulajnogowcy to #!$%@?!
Polacy są tak sfrustrowaną nacją że nawet środek lokomocji sobie obrali za podstawę do podziałów i gnębienia. Polak który ma w garażu i samochód i rower musi być marzeniem psychiatry, cudne studium rozdwojenia jaźni. A jak ma jeszcze hulajnogę to ewidentnie zaburzenia osobowości wielorakiej.
@wesolyprzegryw: Wtedy jest podział na cyklistów takich jak ja i tych dzbanów, a kierowców też na takich jak ja i dzbanów samochodziarzy. Wyparcie totalne. Nigdy nie widziałeś takiego komentarza: Jeżdżę i samochodem, i rowerem, ale...?
Strach się rowerem przewrócić, bo jakiś zul wrzuci do internetu. Nono po cholerę tyle trąbi? Potem się dziwią ze rowerzysta jedzie w słuchawkach albo w stoperach.
Ciekawe ile zarejestrował swoich przejazdów na czerwonym albo ile razy zablokował skrzyżowanie. Kierowcy autobusów w Warszawie mają naprawdę ciekawą fantazję
mieszkam w miejscowości bez wypożyczalni hulajnóg. Wow, nie wiedziałem że tego tyle w Wawie jeździ i to po ulicach XD. Nie wyobrażam sobie tego że od wakacji mają po ulicach jeździć, według mnie absurd
@HaPPe: ja mieszkam w mieście gdzie niby są jakieś hulajnogi do wypożyczenia - bo widziałem je rozrzucone po przydrożnych trawnikach - ale żeby kogoś na tym jeżdził to widzę może z raz w roku jedną osobę.
Jak rzucą na trawnik to leży w tej samej pozycji przez tydzień albo dwa aż nie przyjedzie ekipa do koszenia która to usuwa albo przekłada w inne miejsce.
albo już jestem znieczulony za bardzo albo w wielu przypadkach nic nie widzę strasznego. Z tego co mi się nie podoba: wyprzedzania autobusu na podwójnej (autobus wysadza pasażerów) ; bardzo haniebny i częsty problem w Warszawie czyli dostawy do sklepów i blokowanie ulic (ten gość z dostawy co zablokował jedyny pas ruchu powinien mieć zabrane dożywotnio prawo jazdy). Z rowerzystami i użytkownikami hulajnóg - nie podejmuje tematu; to przerasta moje siły. Na
@kot_do_drzwi: no nie wiem ..niby tak..ale dziecko na rowerze i co - na smyczy ma być. Wiesz..wystarczy 2 sekundy nieuwagi. Ja jednak rozróżniam ojca patusa alkoholika palącego faja na kanapie przy otwartych oknach bez zabezpieczeń jako jedyna opieka dziecka od tego ojca..
z tymi debilami na hulajnogach trzeba by coś zrobić - gdzie policja?! OD kiedy pieszy (bo kierujący hulajnogą to pieszy) może środkiem pasa ruchu sie poruszać itp
@POlskiBoy: Bo policja wybrała wygodniejszą (mniej roboty) interpretację i nie ściga osób łamiących prawo (bo by się suweren zdenerwował)
Z PoRD:
46) motorower - pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;
Komentarze (201)
najlepsze
- A nie, bo pedalarze to #!$%@?!
- A wcale że nie, bo hulajnogowcy to #!$%@?!
Polacy są tak sfrustrowaną nacją że nawet środek lokomocji sobie obrali za podstawę do podziałów i gnębienia. Polak który ma w garażu i samochód i rower musi być marzeniem psychiatry, cudne studium rozdwojenia jaźni. A jak ma jeszcze hulajnogę to ewidentnie zaburzenia osobowości wielorakiej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Kierowcy autobusów w Warszawie mają naprawdę ciekawą fantazję
Jak rzucą na trawnik to leży w tej samej pozycji przez tydzień albo dwa aż nie przyjedzie ekipa do koszenia która to usuwa albo przekłada w inne miejsce.
Ale to pewnie dlatego że u nas
Z PoRD: