Potrącenie 11-latka na rowerze w Zielonej Górze.
Rowerzysta zatrzymał się na górce przed pasami i czekał na zielone światło na sygnalizatorze. W chwili pojawienia się zielonego chłopiec zjechał pędem z górki wprost pod nadjeżdżający samochód.
![myszczur](https://wykop.pl/cdn/c3397992/myszczur_DIMlE3uLgD,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 482
Komentarze (482)
najlepsze
@danil1798: Te dzbany nie muszą mieć słabej widoczności - wystarczy, że masz skrzyżowanie jak na zdjęciu i jako rowerzysta zbliżasz się do niego z prawej. Gdy włącza się zielone na przejściu to kierowcy mają strzałkę w prawo. Co robią? Wgapieni w lewą stronę wciskają gaz i na pełnej #!$%@? wjeżdżają na przejście/przejazd. Na załączonym obrazku miejsce, gdzie tylko w tym roku dwa razy uniknąłem jako rowerzysta zderzenia
@LukCzu: nic to by nie dało, gówniak na pełnej pecie wjechał na drogę.
@cwlmod: własnie, od groma mamy takich martwych przepisów.... jakieś tereny zaudowane, zakazy wjazdu czy postoju, drogi podporzadkowane czy - o zgrozo! - ograniczenia prędkości.... kto w ogóle to wymyśla?
@cwlmod: musisz mieć bardzo smutne życie i niskie poczucie wartości, skoro potrzebujesz takich tekstów aby si dowartościować....
@cyrkiel: nie. Sprzątnąłby każdego rowerzystę, który by wtedy jechał droga dla rowerów od strony wjazdu na rondo
@cyrkiel: na zielonym, ale nieprawidłowo. On (rowerzysta) włączał się do ruchu bo stał uprzednio na drodze gruntowej.
Kodeks drogowy art 17.2: "Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną
- was motocykliistów...
- was tirowców...
- was samochodziarzy...
- was taksiarzy...
- was kurierów...
itp. itd.