Ciekawy materiał, od drugiej połowy już przestałem oglądać bo od samego widoku takiej kupy jedzenia może się robić człowiekowi niedobrze. Nigdy nie jadłem w kfc ale wg. mnie przedstawione porcje kurczaków w panierkach w UK i wszystkie 3 zestawy z US wyglądają obrzydliwie.
Skoro mowa o KFC, to moze ktos z was bedzie potrafil odpowiedziec na moje pytanie. Dlaczego od wybuchu epidemii z menu KFC kompletnie zniknely pikantne kawalki kurczaka? Sprawdzalem w kilku KFC w trojmiescie i internetowo w innych czesciach polski i nigdzie nie da sie ich zamowic. Pracownicy nie potrafia mi powiedziec co sie dzieje. Mowia, ze teraz nie ma, ale wroca "kiedys". A ja kompletnie nie rozumiem zwiazku pomiedzy wirusem a znikajaca
@Cichy133: w trakcie pandemii zostało ograniczone menu, zostały wycofane: wszelkie sałatki ze świeżych warzyw i z kurczakiem, mięso grillowane, duże kawałki kurczaka HS, kukurydza, ciastka, jajka, pancake'i - wszystkie te rzeczy poza kurczakiem HS łączy jedna rzecz, a mianowicie to, że należy je przygotować ręcznie, a to zostało znacząco ograniczone przez pandemię. Wszystkie produkty poza sałatką Piccolo już wróciły. Wycofanie kurczaka HS, to była próba oszczędności i sprawdzenie jak goście zareagują
@estenten: tego, że jesteś tępy jak przeciętny amerykanin (-‸ლ) porcje są dostosowane do oczekiwań konsumenta. No co może znaczyć, że mała porcja w USA jest większa niż duża w UK...
@ppanicz: no o to mi też chodziło, ale plusy i minusy muszą się zgadzać. Dzięki, że zdążyłeś mnie obrazić zamiast prowadzić normalną dyskusje. Wniosek dalej jest ten sam: ludzie dostają tego czego oczekują, tak jak i Janusze Passata B5 z przebiegiem poniżej 200 tysięcy.
@latarnikpolityczny: kazdy ma inaczej. Ja rzadko jem ale bardzo lubie żarcie z KFC i nigdy nie miałem problemów po nim. Może dlatego, że rzadko jem? Może tak być. Pali, bo ostre dają to musi palić. Choć dla mnie za mało ostre. Dla kolegów za ostre.
haha hoho brittish keyefci medium soize chiken nuggets, jak ja tymi snobami gardzie. Ciekaw czy kwasem co po ulicach araby sie psikaja beda popijac te frytki
Jako weganin od dzieciństwa mam pytanie: kto jada w takich miejscach? Tzn. spoko rozumiem w trakcie popijawy na mieście jak akurat jest po drodze. Rozumiem, że czasem nie ma się czasu i po prostu je się byle co. Rozumiem w trakcie podróży zatrzymać się i coś wszamać. Rozumiem szkolne wycieczki. Rozumiem nawet ten stereotyp taniego żarcia dla biednych w bogatych państwach. Ale nie do końca rozumiem jakim cudem jest tego tyle i
@cyrkiel: Ludzie mają różne gusty. Mi bardziej smakowało jedzenie w KFC niż w wegańskich restauracjach pod którymi ustawiają się kolejki. Jedyny powód dla którego zrezygnowałem z KFC to zdrowie, a nie smak.
Komentarze (250)
najlepsze
Nigdy nie jadłem w kfc ale wg. mnie przedstawione porcje kurczaków w panierkach w UK i wszystkie 3 zestawy z US wyglądają obrzydliwie.
@Cichy133: a ja, patrzac na to kto tam pracuje, wręcz przeciwnie
Wniosek dalej jest ten sam: ludzie dostają tego czego oczekują, tak jak i Janusze Passata B5 z przebiegiem poniżej 200 tysięcy.
Pali, bo ostre dają to musi palić. Choć dla mnie za mało ostre. Dla kolegów za ostre.