Żona Andruszkiewicza rezygnuje z prezesury w FARP. "Zbyt rażące zestawienie ...
- To, że zajęła to stanowisko, to jeden z kilku tysięcy takich przypadków, kiedy partia rządząca wynagradza działaczy posadami w spółkach skarbu państwa. Te powołania nie mają nic wspólnego z kompetencjami tych ludzi - mówi Wojciech Warski z Business Centre Club
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 82
- Odpowiedz
Komentarze (82)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz Ku*wa MY !
Z odpraw nie wyżyje.
Mąż też raczej nie ma co liczyć na reelekcję. Maks jakiś wicedyrektor w podstawówce. 6 tys brutto.
Komentarz usunięty przez moderatora
Znam kilka przypadków, gdzie latorośle są kształcone kierunkowo, aby dostać pracę w jakimś państwowym koncernie. Tak więc jest szansa, że za kilka lat program "rodzina na swoim", będzie obsadzać na stanowiskach ludzi kompetentnych - to jest ten plus. W ten sposób tworzą się nowe elity. Tak więc wojna PO - PiS to bitwa