Śpi na klatce, nikt nie może się z nią porozumieć. Przyjechała z końca świata
![Śpi na klatce, nikt nie może się z nią porozumieć. Przyjechała z końca świata](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1597231788AfJYYsmxL72Dv6dxf8rpoA,w300h194.jpg)
35-latka nocuje na klatce schodowej. Przebywa na ostatnim piętrze bloku w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie wcześniej zajmowała pracownicze mieszkanie. Nikt nie jest w stanie się z nią porozumieć. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali policję.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 136
- Odpowiedz
Komentarze (136)
najlepsze
"35-latka nocuje na klatce schodowej. Nikt nie jest w stanie się z nią porozumieć. Właściciel mieszkania, które wcześniej zajmowała jest Polakiem. Mężczyzna wynajmuje lokal, który zamieszkują pracownicy, mieszkają w nim dwie inne Filipinki.
- Kobieta przebywała na klatce schodowej, obok niej była walizka z ubraniami. Jak ustalili policjanci będący na miejscu miała jedzenie, picie, również mieszkańcy tego bloku oświadczyli, że pozwalają jej korzystać z
Najgłupsze jest to, że wiele osób jadących tam "zarabiać" w realu dostaje kasę podobną do tego co dostaliby w Polsce np w budowlance gdyby tylko chciało im się poświęcić tyle samo godzin na pracę...
Komentarz usunięty przez moderatora
A filipiński to choćby z guglowego translatora na telefonie
Niezły przypał dla agencji, powinni ich skontrolować od serca, jeżeli agencja oszukała to zorganizować powrót w klasie pierwszej do swojego kraju. Oczywiście wszelka pomoc medyczna przysługująca pracującemu polakowi
Ludzie będą mieli radochę, trochę jak z osiedlowymi kotami tylko bez srania do piaskownicy.
Przecież Filipińczycy mówią po angielsku, jest to język urzędowy na Filipinach.
@Hand_Solo Zgadzam się, typowa Polska powiatowa z układami i układzikami, tylko kręcić film dokumentalny o Januszach. Jeśli nie jesteś związany z urzędem albo starostwem to jesteś robakiem, a tak zwane pociotki są wszędzie od przychodni do szkół. Nawet pracę na lotnisku trzeba było sobie "załatwiać", jak wszystko w tym mieście. Plus mnóstwo sebiksowej patologii. Miasto się nie rozwija w żadnym sensownym kierunku i boli zapuszczanie Twierdzy. Gdy skończyłam 18
@jezus_cameltoe: przysięgam, przeczytałem "podupczy".