Koty zagrażają przyrodzie

Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) w oparciu o badania naukowe domaga się obowiązkowej rejestracji kotów i kastracji, aby zapobiec niekontrolowanemu rozmnażaniu.

[HeniekZPodLasu]

Wyciąć koty w pień!

[Kot_prezesa07]

@66aLBi66: Chińczycy uważali, że wróble są szkodnikami, które zjadają za dużo ziarna. Wybyli wróble i robale zjadły im uprawy. Ciekawa i pouczająca historia.

[lovtza49]

No koty to szkodniki. Powinno sie je likwidowac co jakos czas. Zabijaja 800mln kregowcow rocznie. Przyczyniaja sie do malej populacji ptakow. Oczywiscie chodzi mi o te co chodza wolno a nie siedza w domu.

[LeftShift]

Często się na ten temat zastanawiam, bo sama mam koty - wychodzące.
Zastanawia mnie zwłaszcza, czy można (i jak?) uznać koty za obcy element ekosystemu, który sam w sobie jest sztuczny. Przecież na terenach zamieszkałych przez ludzi praktycznie nie ma drapieżników. Dużych - bo zagrażałyby ludziom, małych - bo różne gatunki sów, ptaków drapieżnych, węży - nie czują się dobrze w miastach. Czy w miejskim (czy podmiejskim) ekosystemie koty nie przejmują ich

[alwykop]

Przecież na terenach zamieszkałych przez ludzi praktycznie nie ma drapieżników.

@LeftShift: puszczyk, uszatka i pustułka przecierają oczy ze zdziwienia na to co napisałaś.
jeden gatun, choćby uszatka, radzi sobie lepiej w miastach z gryzoniami niźli Twój kot - obcy element ekosystemu :)

[aaadam91]

@LeftShift: Oprócz wymienionych sów i pustułki blisko człowieka żyją też kuny i lisy, a w Wielkiej Brytanii nawet borsuki. Różnica między tymi zwierzętami jest taka, że jak jest za mało zwierzyny to mają mniej liczne mioty i w konsekwencji jest ich mniej.
Koty nie mają tego problemu, bo przez dokarmianie mogą rozmnażać się w nieskończoność aż wytępią wszytko co żyje w okolicy, a i tak nie zdechną z głodu, bo są

[JaktologinniepoprawnyWTF]

Jak zarejestrowany zeżre ptaka to mandat dla właściciela a jak złapią niezarejestrowanego to do uśpienia? Koty polują też dla zabawy i obcięcie jaj tego nie zmieni. Mój kot kiedyś wróbla na moich oczach złapał, zagryzł i zostawił bo był najedzony ¯\_(ツ)_/¯

[stivenus]

Koty polują też dla zabawy i obcięcie jaj tego nie zmieni.

@JaktologinniepoprawnyWTF: Przecież w tym chodzi o to, żeby się nie rozmnażały, żeby ograniczyć ich ilość. Kastracja nie spowoduje, że przestaną polować.

[Kot_prezesa07]

@JaktologinniepoprawnyWTF: A ludzie jedzą tylko jak są głodni? Mamy coraz więcej grubasów w społeczeństwie. Biedne krowy, które kończą w burgerach. Nie zapominajmy o kurczakach wypełniających po brzegi rozmaite kubełki ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) No i kebab jest najlepszy z baraninką. Ludzie to hipokryci.

[P.....1]

Mam wysterylizowaną kotkę (pozbywa się szkodników z garażu) co jakiś czas, głównie gdy ma cieczkę, roi się na naszym podwórku od agresywnych, bezpańskich kotów. Walczą ze sobą, demolują podwórko, wszędzie srają, gdy zostawimy otwarte drzwi lub okno czy to w garażu czy w domu- potrafią wejść i pozrzucać wszystko. Raz gdy brat karmił naszą kotkę, jeden z kotów go zaatakował. Najgorsze jest to, że część naszych sąsiadów jeszcze dokarmia te potwory i

[msc2]

@PannaZuzanna11: Wysterylizowana kotka nie ma cieczki.

[againcognito]

@PannaZuzanna11:

wysterylizowaną kotkę

co jakiś czas, głównie gdy ma cieczkę

Coś waćpanna bredzi chyba?

[Japanski]

A myśliwych nie można wykastrować?

[tintanam]

@Nicolai: Ja czytałem, że w miastach populacja ptaków zmniejsza się głownie przez uszczelnianie budynków oraz przez zmniejszenie się liczby owadów(które są głównym pożywieniem dla ptaków) w Europie przez opryski stosowane na masową skalę od kilkudziesięciu lat. Koty w miastach/ na wsiach są od setek lat i populacja ptaków tam żyjąca musiała się do tego przystosować, więc nie ma wielkiej różnicy w tym co było 100 lat temu do tego co mamy