@larkinflight: tak, a największym ekoświrem jest trenujący kolarz lub przypadkowy przechodzień. Ludzi o mentalności wioskowego głupka nie brakuje, sądząc po minusach to byłoby kilku chętnych zamontować to do swojego passerati w gnoju.
Swoją drogą, też zauważacie coraz więcej takich śmierdzieli na polskich drogach? Teraz to klima i zamknięty obieg, ale w normalną pogodę taki syf przecież wlatuje do auta i się tym oddycha :/
@Ranger: No bo Mariusz czy Janusz nie wezmą benzynki (bo ona do hehe kosiarki), ani niczego na gaz (bo hehe do kuchenki) tylko musi być diesel bo wiadomo wysoki moment obrotowy i niskie spalanie. To nic, że wtryski #!$%@? już dawno temu, ale zadowolony bo 2.0 TDI i on jest "oszczędny".
@Ranger: miałem starego diesela przez 10 lat, ale mini dymka puścił bardzo rzadko, najczęściej niedługo po odpaleniu, pod moim własnym domem. I zawsze przeklinałem na debili w dieselach co kopcą (najgorsi ci, co kopcą non stop, a nie po dociśnięciu).
Jak się przesiadłem na benzynę w końcu to klnę tym bardziej
Ale w sumie może to kwestia tego, że mniej jeżdżę, ale jakoś w lecie problem jest dla mnie niezauważalny, a
To nie żaden stary deasel tylko Rolling coal, hobby amerykańskich wieśniaków, którzy tak demonstrują gdzie mają jakąś śmieszna ekologię. U nas wiocha a w Colorado hobby dla prawdziwych mężczyzn. https://youtu.be/3nxgz6rOI_c
@sokotra: Ale po co? Komu to potrzebne? A dlaczego? Pomijam ekologię, ale wjedź tym do miasta - może mieć w dupie ekologię ale inni widza tylko zasłonę dymną na drodze.
@benzene: Mnie też rozbawiło, ale potem pomyślałem, a uwierz mi że naprawdę nie lubię cyklistów, że typ nie dość że naprawdę zatruwa atmosferę, to ci rowerzyści jechali pojedynczo i grzecznie przy samej krawędzi.
Ten redneck ma magiczny zaworek w swoim trucku co dołącza tenteges do dymienia. W większości stanów jedyne badanie techniczne to badanie emisji spalin. Ale rednecki bardzo nie lubią jak im się cokolwiek każe, stąd amerykański fenomen tuningu poprzez dołożenia instalacji do dymienia na czarno w truckach.
@ydtski: dymi tylko na wolnych, słychać jak skrzynia zredukuje to czysto. Wolne obroty, but na gaz = duża dawka paliwa i nie przepala. Miałem starego mesia podłubanego na pompie i efekt podobny.
Przeraża mnie, że są tu tacy, którym się to podoba. Sam jeżdżę starym dieslem, ale staram się, żeby był w dobrym stanie technicznym. Nie wyobrażam sobie modyfikować samochodu na rolling coal, tylko po to, żeby #!$%@?ć innych ludzi. Przecież to jest myślenie półmózga, który szkodzi też sobie. Eko świry też mnie wkurzają, bo często osiągają odwrotny efekt od zamierzonego. Jednak negowanie ochrony środowiska to kompletny kretynizm.
@SKot666: No raczej nie, nie wiem skąd masz taką wiedzę. Podziel się nią. Owszem, wieloma można puścić trochę dymu, ale takiej chmury nie ma szans zrobić bez modyfikacji.
@LSkiper: Nie trzeba wycinać FAPa czy DPFa, czy co tam masz. Wystarczy nieco pomyśleć. Efekt nie będzie taki, jak ten wieśniacki "rolling coal" na zdjęciu poniżej, ale całkiem zbliżony do jadącej pod górę ciężarówki.
tyle że to wcale nie musi być i pewnie nie jest stary diesel, oni to specialnie mosyfikują między innymi poprzez wtrysk ropy do rozgrzanego układu wydechowego przy samym kolektorze... teoretycznie ma to zwiększyć ilość spalin które wydajniej napędzają turbosprężarkę, ale w rzeczywistości nie służy to zupełnie niczemu poza dymieniem.
@dominowiak: no niewiem, mam trzy turbodiesle, z czego jeden z lat 80tych i wydechem na przelot i żadnym tak nie zrobię... może dlatego że są poprostu sprawne, ale mogę się mylić ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (337)
najlepsze
https://en.wikipedia.org/wiki/Rolling_coal
Kolejna zabawka dla ludzi z mentalnie małym fiutem
Ludzi o mentalności wioskowego głupka nie brakuje, sądząc po minusach to byłoby kilku chętnych zamontować to do swojego passerati w gnoju.
Jak się przesiadłem na benzynę w końcu to klnę tym bardziej
Ale w sumie może to kwestia tego, że mniej jeżdżę, ale jakoś w lecie problem jest dla mnie niezauważalny, a