AirBnB - Przygotuj się na poważne problemy jeśli dokonałeś lub planujesz rezerwację poprzez AIRBnB.
Jak wygląda ogólnie mechanizm, którego padliśmy ofiarą, stosowany przez serwis AIRBNB?
1. Dokonujesz płatności (płatność zrealizowana i otrzymana przez AIRBNB, mamy potwierdzenie od nich samych)
2. Twój gospodarz jest informowany, że AIRBNB nie otrzymał płatności od Ciebie
3. Airbnb nie wypłaca raty za Twój pobyt gospodarzowi.
4. Kontakt na infolinię, aby problem rozwiązać, wygląda (jak już coś zaczną odpowiadać po kilku dniach) jak rozmowa robotem, który ma przygotowane 4 odpowiedzi na wszystkie pytania i odpowiada tylko na część z nich
5. Brak rozwiązania, ani nawet prób ze strony AirBnB
6. Gospodarz nie otrzymuje pieniędzy, a z Twojej strony płatność została dokonana, AirBnB jest w posiadaniu środków, które powinny być zapłacone osobie, od której wynajmujesz
7. Otrzymujesz groźbę od Airbnb, że w przypadku braku wpłaty (a już jest wpłacona), nastąpi anulowanie rezerwacji, zgodnie z zasadami anulowania – czyli poniesiesz dodatkowe opłaty, za niewykorzystany pobyt.
Skupmy się teraz na konsekwencjach wynikających z działania Airbnb – przekazali fałszywą informację gospodarzowi, o braku naszej płatności, również nie przekazali jemu wpłaconych przez nas pieniędzy. W wyniku działania serwisu gospodarz utracił zaufanie w stosunku do nas. Gospodarz może nas wyrzucić w każdej chwili pomimo opłacenia przez nas rezerwacji. A sytuacja ze względu na korona-wirusa utudnia aktualnie bezpieczne przemieszczanie się w kraju, w którym jesteśmy. Nie wiemy co mamy zrobić, czy płacić w gotówce? – ale już zapłaciliśmy AirBnb, a zgodnie z regulaminem serwisu nie możemy płacić nic w gotówce… Jak wybrnąć z tej sytuacji?
Aktualnie tracimy czas i nerwy, Airbnb ma nas w nosie, a w międzyczasie ma wpłacone przez nas środki, którymi może sobie obracać. Super? Zależy czy z punktu widzenia AirBnB czy z naszego lub gospodarza…
Szczegóły mechanizmu działania AirBnB zamieszczam w poniższych obrazkach:
Komentarze (26)
najlepsze
Dodam że czytałem podobną historię ale od strony gospodarza takiego obiektu któremu grozi bankructwo bo od kilku miesięcy AirBnB nie wypłaca mu pieniędzy (które w systemie widać, są jego, no
Tylko że takie p-------i mogą cały ten domek z kart rozwalić, bo raz że gospodarz im splajtuje, dwa że goście stracą zaufanie.
Nie mniej jednak zauważyłem coś wysoce niepokojącego... Wsparcie z ich strony obecnie mega kuleje, wysłałem zapytanie dotyczące jakiegoś obiektu, który wyglądał mega atrakcyjnie, do stopnia, że wzbudziło to zaniepokojenie (przy tym zero ocen, brak weryfikacji tożsamości hosta itd.). I odpowiedź dostałem dopiero po dwóch tygodniach (ꖘ‸
Skad wiesz ze blad jest po stronie AirBnB a nie banku?
Probowales moze uzyc innej karty? Jesli to jest karta debetowa a nie kredytowa to moze wlasnie bank zaczal blokowac platnosci po wykruciu 'podejrzanych' powtarzajacych sie przelewow.
Zaczyna to wyglądać ciekawie.
Uber, airnbn, kto następny?
A Wy - ludzie - dalej dodawajcie swoje karty online gdzie się tylko da.
Komentarz usunięty przez moderatora
taki protip, trzeba pisać do nich po angielsku wtedy odpisują w maksymalnie kilkadziesiąt minut