Świadek wypadku warszawskiego autobusu: "Reanimowałem tę kobietę, nie przeżyła"
Co najmniej jedna ofiara, sześć osób w stanie ciężkim trafiło do szpitala. Świadek dramatycznego wypadku opowiada nam jak próbował ratować jedną z pasażerek autobusu...
ESKA_INFO z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Sorry, ale trzeba być ćwierćinteligentny żeby schrzanić RKO. Takie zasady ratownicy ustalili, żeby każdy laik mógł szybko oswoić się z tym, z resztą lepiej ledwo pompować ten tlen, niż dać się udusić poszkodowanej osobie. A później? Najwyżej złamane żebra.
Beka (ʘ‿ʘ)