Tylko nie mów o mnie: bogaty. Cała prawda o zarobkach Polaków
Jeśli bezgranicznie ufać liczbom, to ponad milion Polaków nie ma prawa narzekać na zarobki. Z każdym dniem przybywa nam zamożnych, którzy wyciągają miesięcznie znacznie powyżej średniej krajowej. Ale dobrze zarabiać wcale nie oznacza mieć pieniędzy w nadmiarze.
eldokaz1988 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
To jest na rękę jakieś 5,1k netto.... #!$%@?, w jakim my kraju żyjemy¯\_(ツ)_/¯
Nie ma co porównywać się z zachodem w liczbach bezwzględnych. Nie twierdze, ze w porównaniu z nimi nie jestesmy biedni, ale to troche bardziej zlozone niz porownanie dwóch liczb. Ich zamoznosc nie wynika
Ja mam troche mniej, ale niewiele mniej niz Ty..... I chcesz mi powiedziec ze majac 10k i idac do sklepu zastanawiasz sie czy wziac tanszy chleb? Czytaj co Ty piszesz, jak idziesz zrobic wypad nurkowy nie zastanawiasz sie czy go zrobic w ogóle, a czy zrobisz go 2 czy 3x do roku i z 5gwiazdek musisz zejsc do 3. Ty sie nie zastanawiasz i nie liczysz kasy na co dzien,
Taka to "zamożność", że nawet w drugi próg podatkowy nie wpada, który jest dla "tych przebrzydłych bogaczy".
Przypominam, że na etacie na drugi próg skali wpadamy przy zarobkach w wysokości 8.549,00 zł brutto, tj. 6.117,01 zł netto.
A rządowi w to graj. Jeszcze rok-dwa inflacji i większość Polaków będzie płacić wyższy podatek za przywilej nazywania się "zamożnym wg rządu".
Whut? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ile tych piw kupi ten mityczny Niemiec?