Autobus uszkodził auto i... odjechał. Kierowca miał pecha - ktoś to widział
Autobus miejski wjechał w nocy w zaparkowane auto i... odjechał. Kierowca myślał, że nikt tego nie widział. Miał pecha.
jacob1992 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Autobus miejski wjechał w nocy w zaparkowane auto i... odjechał. Kierowca myślał, że nikt tego nie widział. Miał pecha.
jacob1992 z
Komentarze (59)
najlepsze
Albo autobus nieswiezy juz i byl juz uszkodzony/obdrapany/popekane plastiki zewnetrzne (takie na nocnych sie zdarzaja), wyszedl z szoferki, na autobusie zbytnio szkod nie bylo (ciemno, mogl nie zauwazyc dobrze), to myslal ze nic z tego nie wyjdzie.
i za chwilkę "sprawa umorzona z powodu niewykrycia sprawcy" i pora na CSa ;)
@Shajo: często ślady są minimalne, bądź ich nawet nie widać, a w razie w, to na zajezdni to może powiedzieć, że uszkodził najeżdżając na cokolwiek, nie powodując stłuczki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co ciekawe wszystkie te kolizje były na jednym skrzyżowaniu: Powstańców Warszawy z Podwisloczem w Rzeszowie
Komentarz usunięty przez moderatora
@AgentPrusak: Wysiadł, popatrzył się i odjechał?
Zgadzam się z nimi.
@AgentPrusak: A z tobą już nie. Żony obcych ludzi lepiej zmuszać do prostytucji niż rozwodu, z pożytkiem dla wykopu.
Komentarz usunięty przez moderatora