@wielooczek: Dokładnie. Kościół to już nie jest zgromadzenie w imię poglądów i ideologii, a punkt indoktrynacji politycznej.
Jak z resztą niemal każda organizacja religijna. Zawsze religia była wykorzystywana do kontroli mas. Kiedyś w w imię religii podbijano obce tereny, szło się na wojny, płaciło kasę, a dzisiaj w imię religii (albo przeciwko niej - ta sama manipulacja) idziesz głosować. Polityka jest wszędzie.
@wielooczek: Niee, przepraszam. Atrapa na wzór chiński byłaby bardzo fajna, a nawet jeśli nie to na pewno weselsza niż to co mamy teraz. Obecnie Kościół ma od państwa pieniądze i przywileje (np. jeśli prokurator chciałby zarządać od parafii dokumentów musi o tym poinformować prokuraturę generalną, Kuria miewa wgląd do akt prokuratorskich oskarżonych księży) i za to wszystko państwo dostaje jedynie to że biskupi nie zaczną wołać że zagrożone są wartości chrześcijańskie
Mam nadzieję, że dożyję czasów (a jestem dość młody), gdy Kościół nie będzie ingerować w politykę państwa, albo Państwo odetnie się jako tako od Kościoła. Piszę to jako...powiedzmy "katolik".
@waciak: Kościół musi być albo słabym albo jednym z wielu związków wyznaniowych by go oderwać od polityki. Przykłady innych państw tego uczą. Albo państwo jest laickie. Albo jest kilka religii. Albo jest jedna i się #!$%@? w politykę. Czy to katole w Polsce czy muzułmanie w Arabii Saudyjskiej.
Komentarze (128)
najlepsze
Jak z resztą niemal każda organizacja religijna. Zawsze religia była wykorzystywana do kontroli mas. Kiedyś w w imię religii podbijano obce tereny, szło się na wojny, płaciło kasę, a dzisiaj w imię religii (albo przeciwko niej - ta sama manipulacja) idziesz głosować. Polityka jest wszędzie.
Albo państwo jest laickie.
Albo jest kilka religii.
Albo jest jedna i się #!$%@? w politykę. Czy to katole w Polsce czy muzułmanie w Arabii Saudyjskiej.