Czemu kupowanie dysku SSD w Komputroniku to zły pomysł

Czołem Mircy. Dzisiaj chciałem podzielić się z Wami moją historią zakupów w Komputroniku. Może ktoś się zaśmieje albo zapłacze wraz ze mną.

Czołem Mircy, 

Dzisiaj chciałem podzielić się z Wami moją historią zakupów w Komputroniku.

Kupiłem na Allegro dysk SSD OWC Aura N - jak się okazało od konta zarządzanego przez Komputronik. Dysk popracował kilka dni po czym komputer zaczął się resetować w niespodziewanych momentach. Kilka dni zajęły mi próby reinstalacji systemu, ponownego wkładania dysku do komputera, w końcu trafiłem na artykuł w którym sam producent przyznaje, że z tymi dyskami to trochę nie halo i że nie mają na to żadnej sensownej rady poza wyłączaniem funkcji usypiania - w laptopie (ʘ‿ʘ) 

No to piszemy do komputronika o rękojmię i zwrot kosztów / wymianę sprzętu na sprawny model.

Na samym początku dostałem od nich odpowiedź że już minęło 21 dni wymienione w aukcji więc o żadnym zwrocie nie może być mowy. Następnie popędzeni paragrafami z KC (rękojmia umożliwia odstąpienie od umowy) skierowali mnie na swój adres e-mail. Tam poproszono mnie o spakowanie dysku i wysłanie kurierem. Na odpowiedź serwisu czekałem ponad tydzień od doręczenia przesyłki "bo na serwisie teraz nie mają czasu paczek odbierać". W końcu po kilku monitach dostałem odpowiedź.

I to po tej odpowiedzi stwierdziłem że muszę się tym z szerszym gronem podzielić:

W tłumaczeniu na język polski: "nie oddamy Ci pieniędzy ani dysku bo to by było za drogie, bo nie będziemy w stanie znaleźć nikogo komu udałoby się opchnąć uszkodzony dysk w cenie nowego, sprawnego".

UOKiK już poinformowany, czekam na odpowiedź od sklepu. Tymczasem zakupy w Komputroniku mogę serdecznie odradzić. 

Od ponad miesiąca nie mam działającego komputera i całą pracę wykonuję na tablecie.

Dziękuję Pan Komputronik.

Czy to ja jestem wariatem?

[N.....D]

Według mnie OP jest debilem bo domaga się wymiany na nowe urządzenie na zasadzie "bo producent gdzieś tam przyznał". To niech zwróci się do producenta o wymianę xD Jest prawo konsumencie, które obowiązuje każdego a to, że niektóre firmy wymieniają urządzenie na nowe to jest tylko i wyłącznie polityka producenta lub dobra wola sklepu.
tl;dr
OP to zwykły kretyn i nie ma pojęcia o czym pisze ale domaga się cudów na kiju

[kalkin]

@NZXD: Z wszystkim oprócz czasu gwarancji się zgadzam. Gwarancji wigilie może nie być. Nie jest obowiązkowa.

[Nemayu]

@NZXD: Gwarancja i rękojmia to dwie różne rzeczy. Rękojmia trwa dwa lata, odpowiada za nią sprzedawca. Przez pierwszy rok domniema się, że wada jest wadą ukrytą/zatajoną i trzeba konsumentowi udowodnić, że jest inaczej. Po roku rolę się odwracają i to konsument musi udowodnić, że jest to wada fabryczna.

Gwarancja trwa tyle ile jej da producent na zasadach jakie określi. Jest dobrowolna.

[MrAndy]

Jakiś roku temu zaniosłem tam martwego Goodrama CX300 na gwarancji i po prostu oddali mi pieniądze. Żadnych pytań nie było. Miałeś po prostu pecha i tyle. A swoją drogą - 600 zł za 240GB NVMe ....

[kaspe]

@dezz: @MrAndy: sklep realizuje politykę producenta. Jak producent sklepowi tego nie wymienia, to sklep kombinuje, a jak wymienia z automatu tak jak Goodram, to po cholerę Komputronik miałby robić problem.

[pordzio]

A swoją drogą - 600 zł za 240GB NVMe ....

@MrAndy: To jest ssd do macbooka. Apple musi zawsze być inne i zamiast normalnego m.2 musieli wepchnąć jakieś swoje autorskie złącze.

Chociaż to i tak lepiej, niż w ich najnowszym sprzęcie (SSD zalutowane na płycie głównej)

[wielooczek]

A na hiszpańskim Amazonie, gdy zgłosiłem, że nie działa, natychmiast nadali następny, stary kazali odesłać na mój koszt, ale potem mi zwrócili za przesyłkę, po otrzymaniu ode mnie potwierdzenia nadania.

[nahkranoth]

@wykop-yolo: gość dostaje zjebę i groźbę postępowania sądowego za coś co nie jest jego winą a ty mówisz że pisanie w tej sprawie do kogoś wyżej to mentalność żebraka? Gdzie na świecie masz tak niski poziom jeśli chodzi o kontakt z klientem?

[nahkranoth]

Powinien się upewnić ile to idzie i dołożyć starań żeby to doszło. A nie wysłać cudzy sprzęt najtańszą opcją a później jojczeć że łolaboga poczta zawaliła

@wykop-yolo: amazon daje kartkę z adresówką do druku i informuje gdzie zanieść paczkę, dostajesz tylko potwierdzenie że oddałeś reszta nie powinna cie już obchodzić

Myślisz, że w jakimś kraju na świecie firmy pozwalają na to, żeby ludzie zamiast odsyłać towar do zwrotu - przetrzymywali go

[secret_passenger]

gdyby sugerować się każdym niezadowolonym klientem umieszczającym w sieci (często słusznie) swoje żale względem sklepu - to nikt z nas nie siedziałby na wykopie. wszystkie sklepy są przecież "beznadziejne" a wszyscy producenci robią "badziewie"

[przedostatnisamuraj]

@613_07 poproszę o odpowiedź na tezę/pytanie postawione w tytule. Bo treść nijak tego nie wyjaśnia

[sowjan]

tak patrze na parametry tego dysku, potem na cenę i coś mi się nie zgadza. po chwili zauważam że to do MACa i muszę przyznać że niezłe ceny mają dyski do MACów, 480GB za 820zł zapis-1100 MB/s odczyt-1598 MB/s. p PC taki dysk koztował by 200-250zł

[stanli]

@sowjan: to się lekko mijasz z rzeczywistością xD

[sowjan]

chyba ty https://allegro.pl/oferta/dysk-ssd-wd-green-wds480g2g0b-480-gb-m-2-sata-9222850621

[peposlaw]

Ja zwracałem 3 dyski goodramu w komputroniku i nigdy nie było problemu.

[Iavolenus]

@mrChivas: Tak, na >10 lat działalności jako informatyk, za >50% walniętych SSD odpowiada ADATA. SU800, PRO900. Nie miałem Goodramów walniętych (SSD), bo ich nie kupowałem nigdy. Znajomi zwracali całymi paletami.

[peposlaw]

@floojd: wtedy jeszcze tego nie wiedziałem, że krajowe nie powinny być takie złe

[gusjon]

Teraz to rzetelnej firmy z elektroniką na Polskim rynku to ze świecą szukać. Konowały.

[W.....r]

Najlepsze jest to, że odpisali w zgodzie z prawem. Jak drugi raz wystąpi taka sama usterka, wtedy nie mają już nic do gadania ale za pierwszym- to sprzedawca ma prawo głosu.

[Massssssssssz]

Cóż, to i ja dorzucę. Swego czasu kupiłem kość pamięci RAM, tak się złożyło że w komputroniku ( nie zauważyłem kupująć przez allegro). Paczka przyszła, pamięć bez żadnego opakowania. Czerwona lampka się zapaliłą, w komputerze pochulała dwa dni i komputer przestał się włączać. Na sczęście pieniądze odzyskałem ale dopiero po miesiącu reklamacji, co nerwów straciłem to moje