Szumowski zatwierdził zmiany ułatwiające nepotyzm.
Studenci, rezydenci, związkowcy protestują. Resort zdrowia zdecydował, że w nowej wersji ustawy o zawodzie lekarza znalazł się zapis o liście intencyjnym ułatwiającym robienie rzadkich specjalizacji. „To otwarta furtka do nadużyć” - przekonuje związkowiec dr Bartosz Fiałek
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Kiedy stworzono system rekrutacji który pozwala na względną anonimowość i wyrównuje szanse - doszli do wniosku, że koniec końców wyszło trochę zbyt cywilizowanie jak na ten chlew i trzeba sytuację poprawić pisowskim sposobem. xD
Rzecz dzieje się w czasach słusznie minionych w kraju ZSRR zwanym, rozmawia dwóch młodych poruczników:
- Czy syn generała może zostać generałem?
- Jak najbardziej może.
- A czy może zostać Marszałkiem Związku Radzieckiego?
- Nie!
- Dlaczego?
- Bo Marszałek też ma syna.
I tyle jeśli chodzi o obecną reformę.
-> Maturka ledwo zdana na 30%
-> Prywatna Uczelnia Medyczna (tyle wystarczy by się dostać)
-> Przez studia przepuszczą bo przecież płacą srogo.
-> Lekarski egzamin końcowy z banku pytań (70% pytań z banku -> to też jest w tej ustawie)
-> Specjalizacja po znajomości z listu intencyjnego
Miała być szybka ścieżka onkologiczna a będzie szybka nepotyczna (albo może lepiej szybka ścieżka konowała?)
Komentarz usunięty przez moderatora
Przynajmniej darmowe, to kiedyś może konto załoze.
Komentarz usunięty przez moderatora