Antydepresanty niszczą jelita, a to one odpowiadają za nasz stan psychiczny
"(...) Okazuje się także, że leki stosowane w leczeniu depresji oraz przy innych chorobach psychicznych np. te z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), benzodiazepiny czy neuroleptyki również szkodzą naszej mikroflorze."
astraldreamer84 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 260
Komentarze (260)
najlepsze
A określenie, ze branie leków ssri to bycie naćpananym to IMO przesada.
@tomas79: pssst, istnieją jeszcze inne środki niż benzodiazepiny
@tomas79: a tego to nie słyszałem, wiec nie odniosę się.
No zależy od lekarza, bo psychiatra daje leki a psycholog pomaga nam w zrozumieniu przyczyn problemów.
@tomas79: czasem tak czasem nie;) bywają ludzie, którzy maja raka i nie maja depresji
Też bym tak pomyślał ale okazuje się że istnieją dobrze udokumentowane naukowo przesłanki, że rzeczywiście jelita i bakterie w nich się znajdujące mają znaczący wpływ na na mózg. Wiem że brzmi to jak szuryzm ale w tym wypadku akurat nie jest.
Link wiki