Miałem podobne problemy z tą firmą kurierską. Dwukrotnie pojawił się status "Zły adres", co jest kompletną bzdurą. W końcu umówiłem się z kurierem na mieście i odebrałem tę przesyłkę.
Nie będę się podpinał pod komentarze ale widzę że niektórzy kurierzy tutaj mają naprawdę wysokie mniemanie o swojej pracy. Ja powiem tak, płacę i mnie guzik obchodzi czy masz problem z wtachaniem telewizora czy nie, mało czasu? czas czas czas goni? zmień prace jak nie ogarniasz, znajdzie się inny na Twoje miejsce. Powiem jeszcze inaczej z punktu widzenia przedsiębiorcy.
Daj pracownikowi 80 dniówki to mało (też zależy od miejscowości) do tego ZUSY,
Generalnie, co firma kurierska to inne traktowanie klienta w zależności od miejsca zamieszkania. Jeden kurier danej firmy ma do obskoczenia teren, i zwykle jest tak, że np. u mnie w mieście jest zawsze o 17-18, jeżeli mogę odebrać paczkę tylko rano - mam pecha, kurier nie będzie nadrabiał kilometrów, żebym specjalnie dostał paczkę do rąk własnych. Tu akurat przykład.
Ale dość często zdarzało się, że musiałem odbierać paczkę na mieście (jeszcze Masterlink),
a mnie GLS wych#!alo na wadze!!!w tym zaj$$anym ich systemie nie pisza wagi...mialem 2 paczki jedna przekracala 30kg druga nie....i oni doj$$ali obie ponad 30 kg!kłócilem sie z babka...a ona zebym im udowodnil...wiec wszedlem na zagraniczna strone GLS w ktorej są podawane wszystkie dane wraz z waga i...przyznali mi reklamacje!!
uwazajcie i zamiast polskiej strony GLS uzywajcie:
Od 08 grudnia mam podobne przygody z firma DPD,do 13 grudnia cały czas była w drodze(15km od magazynu do adresata).Wczoraj pojawiła się informacja(w dziale śledzenia przesyłek) ze przesyłka została dostarczona do mnie 8 grudnia...tyle ze nikogo nie było,żadna paczka do mnie nie dotarła.Od poniedziałku dzwonie na obsługę,wiszę na lini po 20 min i ciągle jestem odsyłana do innego działu.Paczka zaginęła.Dzisiaj dumnie nazywające się biuro interwencji ma oddzwonić i poinformować mnie w końcu
Nie dziw się, są ciężkie warunki i cała masa paczek więc się nie wyrabiają. Ty miałeś problem z odbiorem, a ja ostatnio nie mogłem wysłać bo wszędzie mi mówiono, że zawiesili odbiór przesyłek. Infolinie zawalone i w większości już z góry między muzyczką puszczają teksty o opóźnieniach. Sam ostatnio czekałem tydzień na jedną paczkę i wiem jakie to wkurzające. Jak jakieś pierdoły to da się przeżyć gorzej jak jakieś ważne dokumenty czy
@subek: Ta? U mnie (NL) im blizej swiat tym mniej pracy, 2 miesiace temu to byl hardkor, spodziewalem sie jakiegos bumu paczkowego ale jest mniej niz 2 miesiace temu.
dlatego ja jak ognia unikam GLS'a bo sobie leca w kulki. mialem dokladnie taka sama sytuacje jakies 2 lata temu, tyle ze chodzilo o sprzet warty kolo 1000zl, wiec juz nie przelewki. siedzialem grzecznie w domu przez niemal tydzien czekajac na kuriera, a ten codziennie wieczorem zaznaczal w systemie, ze nikogo nie zastal. jako ze mialem widok z okna na podworze i parking okoliczny oraz iz ruch byl znikomy, to wiem, ze
Komentarze (142)
najlepsze
Daj pracownikowi 80 dniówki to mało (też zależy od miejscowości) do tego ZUSY,
Ale dość często zdarzało się, że musiałem odbierać paczkę na mieście (jeszcze Masterlink),
uwazajcie i zamiast polskiej strony GLS uzywajcie:
http://www.gls-group.eu
Moze paczka cofala sie w czasie? Tez mialem kiedys taka paczke.