wiadomo z dwóch stron trzeba podejść po prostu po ludzku
jako klient nie wymagajmy od kuriera żeby woził nam paczki po całym mieście bo jesteśmy w sklepie czy w pracy - nie ma Cie tam gdzie masz być trudno paczka przyjdzie innym razem...
Zamówiłeś opony i mieszkasz na 4 piętrze? zejdź po nie bo i tak pewnie zawieziesz je do garażu albo schowasz do piwnicy...
Ale tak to jest. Sam miałem taką przygode z GLS.. zamówiłem rzecz na allegro od sprzedawcy który mieszka w Legnicy, sam mieszkam niedaleko kłodzka więc dostarczenie tego to kwestia 2 dni, w jeden wysyłają a w drugi jest u mnie (przynajmniej taką miałem nadzieję). Ale nic z tego. Punkt kurierski jest we Wrocławiu, więc paczka powinna pójść do Wrocławia,a następnie do mnie. Lecz tak się nie stało, wchodzę sobie na następny dzień
Coraz więcej tych firm leci w ch-konia... Lepiej przed kupnem dowiedzieć się za jakim pośrednictwem leci paczka bo momentami to poczta lepiej wykonuje robotę od niektórych kurierów.
@plunger: Nie ma co się oburzać na darmo - chyba każda firma kurierska ma zapis w regulaminie, że paczkę mogą zostawić sąsiadom bez konsekwencji dla kuriera. Osoby korzystające z usług danej firmy (nadawca i odbiorca) regulamin akceptują. Ja korzystam z innej firmy (nie GLS) i kurier zawsze do mnie dzwoni rano z zapytaniem co zrobić z paczką: czy zostawić u sąsiadów, czy pod inny adres podrzucić, czasami jak nie ma wyjścia,
Jeśli płacę 30 zł za wysłanie paczki 7 kg i podaję dokładny adres, to kurier nie robi mi łaski, że wniesie paczkę na czwarte piętro. Wręcz jest to jego obowiązek.
Jeśli chodzi o sprawdzanie zawartości. Gdy zamawiam coś za kilkadziesiąt do kilkuset złotych to nie rozpakowuję tego przy kurierze. Natomiast gdy zamawiam telewizor za 3000 zł, to kurier ma obowiązek poczekać aż go rozpakuję i sprawdzę czy jest cały. Oczywiście podłączanie telewizora
Ten tracker którego używałeś to jakaś stara wersja. Na nowej stronie gls, której adres masz podany na tej nieaktualnej jest tracker który wyświetla bardziej czytelne komentarze przy zmianach statusu przesyłki... wiem bo sam czekam na paczkę ;)
W zimie z kurierami jest też kosa ;( Szwagra dostawczym po swojej drodze jadę bez problemu, idzie w bramie cofnąć tyłem bez problemów, a kurierzy się pchają często przodem i później pojedzie za daleko do tyłu i wpadnie w zaspę. Przyjeżdża, daje mi paczkę, nawraca, zaraz dzwonek i sierota że się zakopał czy go pociągnę autem. Nic tylko chęć powiedzenia nie. Wyciągnąłem sierotkę i nawet mu nawróciłem, bo się bałem, że znowu
Komentarze (142)
najlepsze
jako klient nie wymagajmy od kuriera żeby woził nam paczki po całym mieście bo jesteśmy w sklepie czy w pracy - nie ma Cie tam gdzie masz być trudno paczka przyjdzie innym razem...
Zamówiłeś opony i mieszkasz na 4 piętrze? zejdź po nie bo i tak pewnie zawieziesz je do garażu albo schowasz do piwnicy...
jako kurier nie wymagajcie od nas schodzenia
I tak sie ciesz, do mnie (Kraków) paczka z Warszawy szła przez Poznań :P
Jeśli chodzi o sprawdzanie zawartości. Gdy zamawiam coś za kilkadziesiąt do kilkuset złotych to nie rozpakowuję tego przy kurierze. Natomiast gdy zamawiam telewizor za 3000 zł, to kurier ma obowiązek poczekać aż go rozpakuję i sprawdzę czy jest cały. Oczywiście podłączanie telewizora