Zerwany dach zabił mu żonę i córki
Podmuch wiatru zerwał drewniany dach z budynku wypożyczalni nart. Konstrukcja uderzyła w idących po parkingu ludzi. W tym tragicznym zdarzeniu pan Paweł stracił żonę i dwie córki. Po raz pierwszy zdecydował się opowiedzieć o dniu, który na zawsze zmienił jego życie.
oremi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 177
Komentarze (177)
najlepsze
https://www.radiopiekary.pl/2020/02/11/tragedia-w-bukowinie-tatrzanskiej-zerwany-dach-zabil-3-osoby/
Cała akcja miała miejsce w lutym tego roku, także minęły dopiero 4 miesiące od tej tragedii.
Na miejscu tego faceta to gdyby żoneczka przeżyła to osobiście bym ją zatłukł.
Gdybaj dalej, gdyby #!$%@? Janusz biznesu nie postawił tam samowolnie szopy to nie byłoby tragedii
Może jeszcze powiesz ze to wina tej nieszczęsnej kobiety i jej córek bo umarły bo jakby nie umarły to nie byłoby tragedii
Skąd się takie cymbały biorą????
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora