tak,teraz wszyscy podajcie minuty i sekundy momentów , które wam się podobały żebyśmy sto razy sprawdzali o co dokładnie wam chodzi i pomyśleli sobie "aha, o to"
Wolałem czasy, gdy nazwa "Fail collection" była rzeczywiście "collection", gdzie w 9 minutach filmu było ich kilkadziesiąt... a nie kilka(naście) z czego połowa słabe.
Komentarze (66)
najlepsze