Biznes w konspiracji. Tak działa fryzjerskie i kosmetyczne podziemie
Wpuszczają klientów do zakładów tylnymi drzwiami albo sami jeżdżą do ich domów. Przyjmują tylko z polecenia i stałe klientki. Czyli jak się żyje w państwie, w którym rząd zabrania pracować.
n.....m z- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
Mają walczyć sami ze sobą? XD
@Mawak: Bo nie każdy wie, że ten taki plastik dodawany do maszynki to nie osłona na ostrze tylko nakładka umożliwiająca regulowanie długości cięcia. #pdk
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: pewnie maseczki używał. Czemu miałby nie dezynfekować sprzętu, jeśli robi to normalnie? Tak samo jak kosmetyczki - z reguły mają przyłbice, maseczki i rękawiczki żeby nie dopuścić do zakażenia w żadną stronę... ale nie, one są groźne. Nie to co klecha wciskający wiernemu komunię do gardła xD
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: zmień fryzjera skoro twojemu obca jest higiena.
Inna sprawa, że obostrzenie uderzają różnie w różne branże. Ja mogę klientom obniżać FV, albo odraczać płatności i żyję. Fryzjer mimo ulg, dotacji jest w innej sytuacji, a w innej sytuacji będzie przedstawiciel innego zawodu.
U nas i tak pojawi się scenariusz włoski w którym po dupie dostaną nawet zakłady pogrzebowe bo to jest nieuniknione