Brak turystów, brak pieniędzy. Zakopane w wielkim kryzysie
Tu nie ma przemysłu czy produkcji. Wszyscy jesteśmy uzależnieni od turystów. Co noc wyjeżdżam i liczę, że coś zarobię. Przez ostatnie trzy dni miałem cztery kursy. W sezonie cztery kursy mam na godzinę – wylicza Gerard Wolski, taksówkarz
Instynkt z- #
- #
- #
- #
- 415
Komentarze (415)
najlepsze
@Elmaak:
przeciez tam prakrycznie kazdy ma samochod :D
@Elmaak:
to zalezy jak bedziemy pojmowac biede.. na pewno maja problem z biezacym dochodem - bo go po prostu nie ma..
Maja jakies tam oszczednosci, maja nieruchomosci na wlasnosc (dzialka, budynek), wiekszosc z nich posiada w miare nowy samochod albo nawet kilka :)
Ot, nauczyli sie zyc troche ponad stan..
Komentarz usunięty przez moderatora