Tu nie chodzi o przeciwskret, nim sie zawsze skreca przy wiekszej predkosci. Tu chodzi o miejsce w ktore patrzyl, skumal ze jedzie powyzej swoich umiejetnosci, spojrzal na ciezarowke, konkretnie w miejsce w ktore byc moze przywali i dokladnie w to tez miejsce przywalil. Wystarczylo spojrzec na wyjscie z zakretu, utkwic w nim wzrok a reszta zadziala by sie automatycznie i by go przejechal. Profil nie ma tu nic do rzeczy, motocykl ma
@stanson: trzy razy oglądałam zastanawiając się, czemu nie przechyla mocniej motocykla, w zakręt wszedł dostatecznie szeroko. Dobre ustawienie głowy i patrzenie na wyjście z zakrętu, zamiast na ciężarówkę i przy tej prędkości pokonałby zakręt z palcem w... Bez problemu. A przez to, że spanikował, odchylał ciało do góry jak przy przeciwwadze w wolnych skrętach.
Swego czasu jezdzilem tedy wiele razy i akurat jesli ktos tam nawalil to znaczy ze nie powinien w zyciu dostac prawka. Oznakowanie na gorze, na dole, jeszcze obok znaki a oni swoje - to trzeba byc brainletem by cos odwalic ( ͡°͜ʖ͡°)
Miał tyle zapasu ze by się na luzie wyrobił. Młody motocyklisto: nie umiesz zejść na kolano? Nie odkręcaj za mocno. Odkręcić każdy umie, ale jak się asfalt zbliża w złożeniu to dopiero włącza się panika
Jeździłem tamtędy 3 lata codziennie, w każdych możliwych warunkach pogodowych i nigdy nie miałem żadnej dziwnej akcji (i oby tak zostało). Ciekawi mnie dlaczego tak wielu kierowców tam się rozwala? Opony? Geometria zawieszenia? Za szybko? Hamowanie na łuku?
@diogene może, jak ktoś zna tą drogę, to potrafi ten zakręt pokonać i wie, że lecąc 120-130 trzeba trochę przed nim zwolnić, bo to ograniczenie do 70 jest tam niebezpodstawne i jadąc z taką prędkością, przejedzie się go bez bólu
Komentarze (247)
najlepsze