Mój kolega, software developer z 10-letnim stażem, napisał o tym jak wygląda praca programisty w naszym kraju. Tekst dość długi, ale jeśli macie znajomych, którzy myślą o takiej karierze (albo sami chcielibyście być #programista15k), to zdecydowanie polecam. Lepiej wiedzieć o wszystkim wcześniej.

[d.....z]

Tego autora artykułu poniosła jakaś fantazja.

Przykłady:

Zrozumiesz, jak działa świat internetu oraz urządzeń komputerowych. Nie będziesz na przykład bać się robienia zakupów przez sieć, ponieważ spokojnie ocenisz, czy strona jest “lewa” i chce Cię „zrobić na hajs”. Unikniesz kolejek w sklepach, na poczcie, czy na lotnisku, bo wszystko spokojnie i szybko obsłużysz sam w domu, nie martwiąc się, że przez przypadek zrobisz coś źle.

No, dużo obecnie takich co rozumieją jak

[suqmadiq2ama]

@devopsiarz: taa a spawacz sobie pospawa world trade center zamiast wynajmować kawalerke idąc tym tokiem rozumowania

[mutencath]

@devopsiarz:
Autor tekstu opisuje nie tyle programistę, co osobę inteligentną.

Z właśnego doświadczenia - programista to często osoba bardzo wąsko wyspecjalizowana, żeby nie powiedziedzieć debil w każdym temacie, który nie zakrawa o jego aktualny projekt, nawet jeśli z dziedziny IT.

*często nie oznacza zawsze

[secret_passenger]

nie są to jakieś wierutne bzdury, ale:
- po programiście z 10 letnim stażem (15 lat here) oczekiwałbym trochę bardziej dogłębnej analizy, to co ten człowiek napisał jest moim zdaniem do napisania przez kogoś ze znacznie mniejszym (w latach) doświadczeinem w branży
- procenty zadań trochę mnie zastanawiają - pracowalem w wielu organizacjach, od startupów po firmy zatrudniające setki tysięcy (250 tysięcy ludzi to chyba się zalicza do "setki tysięcy") pracowników i

[Pan_dziwny]

@secret_passenger: Najbardziej popłynął w momencie uznania JavaScriptu za "lingua franca" bo pan rzeźbi w node.js xD To jak ja bym napisał, że Java, bo w tym piszę ( i byłbym bliżej prawdy zapewne). A jak jeszcze przeczytałem, że php to już wiem jaki to "specjalista".

Procenty też nie wiem skąd wziął. Chyba, że pracuje w firmie organizującej spotkania planujące spotkania.

[Pan_dziwny]

@secret_passenger: Znam speców po 10 latach w Nokii, których najlepiej trzymać z dala od klawiatury, z ego rozdmuchanym do niebotycznych rozmiarów, ew ludzi po 5-6 latach w tej firmie, którzy jak zmieniają firmę to lądują na stanowiskach juniorskich, bo tacy specjaliści xD

[kamil_nie]

przecież to typowy artykuł robiony pod seo / content marketing.

[Randomovy]

"...szukaniu najbardziej optymalnych..."

Nie, no świetnie...

[kkthxbb]

@Randomovy: Nie da się chyba tego inaczej skomentować jak: XDDDD

[sirmixalot]

Też chciałem pójść w programowanie ale ogrom nauki mnie zniechęcił. Poszedłem w internetowy marketing, mam ponad 4k miesięcznie, pracuję może ze 2h dziennie, to właściwie wrzucanie kontentu na stronki i doglądanie moich automatycznych narzędzi. A boty ułatwiające pracę tworzę bez umiejętności programowania na programie Browser Automation Studio. Druga strona medalu to że nie mam znajomych, nigdzie nie wychodzę, zdziczałem po prostu. Wyjście gdzieś do lokalu z żoną to dla mnie stres. Kiedyś

[fAzI]

@sirmixalot: walnij gżdyla to Ci przejdzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fAzI]

@sirmixalot: odblokuj prywatne wiadomości. Powiesz może coś więcej czym się zajmujesz?

[kinlej]

gdy górnik sugeruje “zjedź na tysiąc trzysta, to przekonasz się, co to prawdziwa robota"

Odpowiada się wtedy cytatem z piosenki Kazika:

cała twoja ciężka praca wszystko to jest #!$%@? warte
gdybyś leżał całe życie mniejszą czyniłbyś Polsce stratę

[Szab]

Kolejny artykuł z cyklu "oo programowanie to talki specjalny zawód, jesteśmy tacy zapracowani i tacy specjalni" xD Sam jestem programistą i nie mogę znieść w jaki sposób niektórzy pracujący w tym zawodzie liżą się po jajach jacy to oni nie są specjalni, jak to dużo się nie uczą, jakie to wszystko frustrujące a na końcu jest ten obrzydliwy, zmieniający co 5 min zdanie, nieogarnięty klient. A prawda jest taka że zawód programisty

[niemainiebedzie]

@Szab: z większością się zgadzam z wyjątkiem jednego - nauki akurat jest dużo, nawet bez hype driven development, który jeszcze wszystko utrudnia. Niewiele nauki może być tylko wtedy gdy długo siedzisz w jednej firmie, nad jednym projektem więc w kółko używasz tego samego. Albo gdy siedzisz w takiej niszy w której akurat niewiele się zmienia ale to rzadkość. Niestety trzeba się uczyć dużo. Wystarczy zmienić firmę albo projekt i nagle okazuje

[bonaducci]

@niemainiebedzie: Potwierdzam. Nauki jest niewiele tylko w przypadkach, gdy się już nie rozwijasz. Jeśli projekt tego nie wymaga i nie planujesz rozwoju w przyszłości, to nie ma w tym problemu. To jednak nie jest raczej dobra droga o ile nie traktujesz tego jako stałej, ciepłej posadki za dobrą pensję bez planu jakichkolwiek zmian.
Jak masz wymagający i rozwojowy projekt, to siłą rzeczy musisz się douczać nowych rzeczy z czasem. Znowu jak

[WielkiElektronig]

@ej-no-nie-przesadzaj bajki piszesz

[secret_passenger]

@ej-no-nie-przesadzaj:

Programista to opłaca się być w Polsce i innych postsowietodemoludach i krajach 3 świata bo masz stawki zbliżone do zagranicznych a polskie koszty życia i niskie 19 procentowe podatki.

zgoda. tylko że:

1. nie każdy pracuje na b2b by mieć te 19%
2. programista dobry tak jak lekarz uczy się całe życie i to nie jest wcale pociągające dla wielu osób (lepiej mieć wywalone po pracy niż nie mieć, prosta

[mavie]

Procenty na końcu nawet bliskie prawdy :D

[P.....e]

@mavie: Brakuje wyjść na kawę, przeglądania vikop.ru, grania na PlayStation i obiadku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[venomik]

@Porucznik_Blaze: Bo to procenty tylko czasu pracy, one się sumują do 3 godzin dziennie ;)

[lowrider4you]

Kurde sami 15, 20, 30k, w tej Polsce to naprawdę miód ( ͡€ ͜ʖ ͡€)

[Krolik]

@dx0ne: Bez przesady. Za 10k to M3 w bloku, używany samochód średniej klasy i może raz na rok jakieś wakacje, ale niedaleko. Raj? No nie bardzo. Chyba że druga połówka zarabia drugie 10k i że miałeś na myśli netto.

[Krolik]

1. Ubezpieczenie zdrowotne 1% i co w nim masz? Żeby potem nie było, tak jak z pewną Amerykanka, która za leczenie złamanej ręki musiała zapłacić 30k USD, bo nie było w pakiecie. Jakby zdrowotne było tak tanie, to USA nie miałyby problemu z ponad 20% nieubezpieczonych obywateli. Wydatki na służbę zdrowia w państwach rozwiniętych to ok 6% PKB. Nie da się mieć służby zdrowia za 1% zarobków, bo to się ekonomicznie nie

[kinlej]

Znajomy kumpla pracował w januszeksie na stanowisku administratora sieci. Pracował tam osiem lat, zbudował cała infrastrukturę od podstaw i napisał nawet program zarządzający linią produkcyjną. Dwa lat temu zmienił się właściciel, firmę przejął typowy janusz. Kumpel zarabiał 2 tysiące, chodził wiele razy prosić o podwyżkę i za każdym razem janusz spuszczał go na drzewo, w końcu powiedział: "ciesz się że masz pracę". Chłopak się wkurzył i złożył wypowiedzenie. Na odchodnym janusz powiedział

[D.....a]

@kinlej: Na portale ze "zleceniami dla programistów" co chwilę takie kwiatki wpadają, że "potrzebujemy zmiany w kodzie, ale nie ma już osoby, która go tworzyła" :)

[dx0ne]

@kinlej:
Jak przez 8lat koleś zarabiał 2k to sam był sobie winien.

[PanWiatrak]

Po pierwsze, praca w developerce nie jest dla każdego. Trzeba to lubić. Nie lubisz to się męczysz - oczywiste. Praca, której nie lubimy nawet za duży hajs będzie ciężarem. Po drugie, mam wrażenie, że artykuły w justgeek piszą tylko zmęczeni życiem ludzie. Wszystkie to dziamdzianie jak jest komuś źle. Ja zawsze chciałem być programistą, ciekawiło mnie to od zawsze i to jest jedna z moich pasji. Pracuję w zawodzie 19 lat i

[JazzBlurr]

Dużo oczywistości w tym artykule. Może dobry dla kogoś spoza branży.

[panpatykowy]

@JazzBlurr: Też tak myślę. Ktoś, kto już pracuje w IT raczej niewiele się dowie. Ale z drugiej strony niektórzy studenci pierwszego roku informatyki mogą się trochę zdziwić. ;)

[Kargaroth]

Jeśli to są przemyślenia programisty z 10-letnim stażem, to nie powalają.
Sam mam już tego stażu kilkanaście lat i te przemyślenia wydają mi się jakieś takie "typowe" i naiwne bardzo.

Programowanie to temat rzeka. Wiele zależy od samego człowieka, jego poziomu, umiejętności, ciekawości, inteligencji, ale też projektów, kolegów w zespole, firm dla których się pracowało.
Można mieć i 20 lat doświadczenia i przez te 20 lat nie stworzyć nic poza klepanie szablonowo

[aleksc]

Napisał w artykule, że programistów jest jak na lekarstwo, co za bzdury, na juniora przychodzi po 700 cv.

[PanWiatrak]

@aleksc: niestety nie. Są ogromne braki. Może CV na juniora się trafia, ale nie jest ich nawet dużo. Do tego, już po pierwszym lub drugim pytaniu z podstaw już wiersz, że koleś jest beton.

[aleksc]

@PanWiatrak: sam jestem programistą i na juniora jest chętnych od groma

[AmGreg]

Uffff dobrze ze poszedlem w grafike i marketing, (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞ 30k

[snup-siup]

Kolejny kołcz programowania.

[incydent_kakaowy]

Powiem wam tak: programowanie jakichś projektów z gotowych frameworków to praca bardziej monotonna niż siedzenie w fabryce na taśmie. Przy czym zmianę w fabryce kończysz i masz spokój, a będąc zamieszanym w jakieś szemrane projekty spodziewaj się telefonu 24/h. Do tego użeraj się z dziwnymi ludźmi którzy na fali popularności medialnej weszli na startowe stanowiska do tej branży i nie dają rady. Okrutna prawda: używanie google i stackoverflow to za mało. Nikt

[bonaducci]

@incydent_kakaowy: Niestety chyba największym problemem spotykanym w większych projektach jest nieodpowiedzialność i mierne umiejętności programowania czy projektowania oprogramowania. Trudno się cieszyć ciekawym wyzwaniem, gdy połowę czasu spędzasz sprawdzając gównokod i wytykając innym błędy aby czasem tego nie dostarczyli. Wszystko w sumie zależy od szczęścia. Możesz trafić do złożonego projektu, gdzie każdy prezentuje wysoki poziom, a w pracy zajmujesz się rzeczywistymi problemami. Możesz trafić też do prostszego projektu, gdzie stajesz się mentorem

[BennyTheGrumpy]

Też mu krew kilka razy z nosa leciała jak programował i też ma kodowanie wpisane w DNA, tak jak taki białostocki ziomuś?

[fegwegw]

@BennyTheGrumpy: co? xDDDDD Kto taki? :D

[D.....a]

Zrozumiesz, jak działa świat internetu oraz urządzeń komputerowych. Nie będziesz na przykład bać się robienia zakupów przez sieć, ponieważ spokojnie ocenisz, czy strona jest “lewa” i chce Cię „zrobić na hajs”. Unikniesz kolejek w sklepach, na poczcie, czy na lotnisku, bo wszystko spokojnie i szybko obsłużysz sam w domu, nie martwiąc się, że przez przypadek zrobisz coś źle.

Czysty marketing. To jakby powiedzieć, że mechanik lepiej jeździ autem.

Nie będziesz się załamywać,

[bonaducci]

Odnośnie podziału zadań, to wszystko zależy od definicji klienta. Mówiąc wprost, w procesie produkcyjnym jest wiele szczebli i często każdy z nich jest klientem kolejnego. Stąd nie zawsze kontakt z klientem jest taki zły. Ja już mam spore doświadczenie w pracy z klientem technicznym i nie narzekam. Trzeba mieć odpowiednie umiejętności i jaja aby naszego płacącego klienta też czasem #!$%@?ć czy doedukować, czasem trafia się na beton. Jak jednak dobrze trafisz (co

[bonaducci]

Dobrze wspominasz to rozplanowanie programu. W większych środowiskach "program" składa się faktycznie z wielu komponentów, które można dalej dzielić na moduły i jednostki. Każda z tych części przyjmuje jakiś poziom abstrakcji. Projektując cały system tworzysz rdzeń określający odpowiedzialność i sposób komunikacji. Dopiero na poziomie komponentów projektujesz faktycznie ich budowę w oparciu o to, co mają one robić. Dopiero po tym zaczynasz projektować faktyczne moduły, rzeczywiste algorytmy i procesy decyzyjne. To często sprowadza

[Krolik]

@secret_passenger: Zgadzam się w pełni. Poza tym to nie jest tak, że na froncie to jakieś inne programowanie jest, którego się trzeba uczyć od zera. Są projekty, które można ogarnąć jedną technologia na froncie i backendzie. Np. JS+Node, Rust+WebAssembly, albo Scala.js. Wtedy ogarnięcie frontu to nauczenie się jednego frameworku więcej - co jest dość proste w porównaniu z ogarnięciem np. baz danych.

[pafcyk]

@Krolik: nie ma szans zeby backendowiec z zapalem uczyl sie zaawansowanego CSSa

[Krolik]

@pafcyk: A to niby dlaczego? CSS jest dość prosty w porównaniu z niektórymi językami programowania na backendzie, np. Scala, Rust. Serio uważasz, że ktoś kto jest w stanie opanować borrow-checker Rusta albo implicity Scali w weekend nie opanuje CSS w wystarczającym stopniu aby robić w nim fajne rzeczy?

[gutnear]

Mi osobiście ten artykuł bardzo pomógł. Mogłem dzięki temu zrozumieć jak działa mniej więcej Branże wiadomo że gościu nie wypisze wszystkich możliwości i sytuacji i jakie sytuację się mogą zdarzyć na rynku it. Artykuł po prostu pozwala spojrzeć trzeźwym okiem na sytuację rynkową.

[x.....0]

50€/h - słychać szyderczy śmiech w Waldorfie, siedzibie SAPa.

[Sibu]

Uff, dobrze że zostałem deveopsem 20k ( ͡° ͜ʖ ͡°)