Śmiertelność Koronawirusa taka sama jak grypy

Badania przeprowadzone przez naukowców ze Stanford - pierwszy raz przebadano dużą losowa grupę. Wnioski: zarażonych jest nawet do 85 razy więcej niż wiadoma liczba, ryzyko śmiertelności porównywalne do grypy.

[FFFFUUUU]

A łatwość zakażalności, stopień powikłań i zależność umieralności od wieku już nie jest.
Tylko średnia umieralność jest taka sama.
"The study estimated that 2.49% to 4.16% of people in Santa Clara Country had been infected" - cała próba.
Coś sporo razy "if" pada w tym artykule.

[N.....s]

@Krupier: a dlaczego nie? Testów jest mało, zresztą na grypę nie ma prawie w ogóle testów, robi się je na oko - masz objawy - pewnie grypa. Nawet COVID19 u wielu może przejść jak normalna grypa i być zakwalifikowany do tych statystyk. W ogóle cała zachorowalność i umieralność na grypę jest robiona "na oko".

[obserwator_ryb]

@FFFFUUUU: łatwość zakazalnosci czy powikłania - o tym nie ka żadnych danych, wiec to wróżenie z fusów

[giku]

W NYC mieszka 8 mln ludzi.

Na Covid zmarlo 8000.

Gdyby zachorowali absolutnie wszyscy (co jest oczywista bzdura) smiertelnosc bylaby na poziomie 0.125%

Kurcze

[ZbieraczNocy]

@giku: Dostajesz minusy ale społeczeństwo nie potrafi zrozumieć podstawowych mechanizmów pandemii.

1. Wirus sam w sobie nie jest śmiertelny jeśli zarazi teoretycznie w 100% zdrową osobę - to fakt.

2. Wirus powoduje powikłania, które są śmiertelne i na różne narządy

[obserwator_ryb]

@giku: no to są już jakieś twarde dane, takie rzeczy mnie mogą przekonać. Natomiast w jakim stopniu lockdown pomaga to pewnie będziemy mogli ocenić gdzieś za pol roku

[Citizen_Kane]

No ok, nawet jeśli śmiertelność jest zbliżona, to i tak mamy kolejny patogen w populacji z którym trzeba się liczyć.
Obostrzenia powinny być, dużo ostrożności jest uzasadnione, ale nie takiej, żeby rujnować gospodarkę i pozwolić na umieranie ludzi chorych na inne choroby

[PanDzikus]

@Nuubeczek: Ten wykres nie świadczy o śmiertelności, tylko o tym, że SARS-CoV-2 ma większą zaraźliwość. Im więcej będzie jednocześnie zarażonych, tym więcej jednocześnie umrze ale nie znaczy to, że w sumie umrze więcej.

[giku]

@PanDzikus:

Przypadek NY dalej nie świadczy o dużej śmiertelności. Dużo osób naraz się zaraziło więc dużo osób naraz zmarło

Pomysl o tym inaczej:
Dlaczego mialoby to przebiegac inaczej niz w przypadku grypy czy innych chorob? Ktos im

[Renard15]

The study used an antibody blood test to estimate how many people had been infected with Covid-19 in the past.

tak, sprawdźmy dużą populacje na obecnośc we krwi wirusa który szaleje od 5 miesięcy, no śmiertelność mniejsza niż grypy, ludzie nie wcale umierają na wirusa tylko na choroby współistniejące, wracać do pracy
2 wojna światowa też nigdy sie nie wydarzyła bo to wszystko były konflikty współistniejące, ci cholerni foliarze zakłamali nawet historie.

[b.....t]

to jest wszystko co masz do powiedzenia na temat pierwszych badań na losowej grupie

@obserwator_ryb:

Po pierwsze nie są to pierwsze badania na losowej grupie bo mamy już podobne badanie w Austrii.

Po drugie wiele osób zwraca uwagę na realny brak losowości w 'badaniu' ze znaleziska więc wyniki oraz wnioski z nich wyciągnięte mogą nie być warte funta kłaków. Warto popatrzeć na często merytoryczne komentarze na medrxiv.

[jacekprim]

to jest wszystko co masz do powiedzenia na temat pierwszych badań na losowej grupie

@obserwator_ryb: W badaniu nie brali udziału ludzie przypadkowi, tylko tacy, którzy chcieli dowiedzieć się, czy chorowali na COVID-19, czyli raczej coś u siebie podejrzewający.

[P.....e]

Normalni ludzie wykopią, paranoicy i panikarze zakopią ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[giku]

@Porucznik_Blaze: Jeszcze inni myślą :) policz sobie przypadek z NYC, znajdz flu death rate

[A.....r]

@obserwator_ryb: Ty jesteś foliarzen typie