Jak to ktoś napisał/powiedział. Policja ma wywalone na te oświadczenie, bo oni mają swoje przepisy na których pracują, nawet jak są sprzeczne. Swoich praw można w sądzie dochodzić ¯\(ツ)/¯
@WuDwaKa: nie wspominając, że to nie są idioci i z grubsza po opisaniu sytuacji, tu chyba jakaś manifestacja - raczej ich ocena "zaspokajania potrzeb" też się liczy...
swoja drogą skąd się biorą tacy kozacy to testują bóg wie dlaczego takie porady z wykopu ;D
@WuDwaKa: Karę administracyjną wystawia GIS, trzeba ją bezzwłocznie zapłacić bo jak nie to komornik wchodzi do gry. A sprawy kierowane do sądów odwołujące się od decyzji będą rozpatrywane w trybie jak poniżej.
@Kosciany: Jak pisałem że te oświadczenie można włożyć między bajki to dostałem 60 minusów. Oj wykopki wykopki dorośnijcie. A wy 15 latki nakur#iajcie dalej plusy z dupy oświadczeniom. Sąd jak nic od razu uniewinni każdego dzięki fejsbukowemu łańcuszkowi.
sens był taki, ogólnie oświadczać, że wyjście w celach zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych (tak żeby ewentualną winę musiała udowadniać policja, a nie samemu się wrabiać tekstami "wyszedłem po piwo na kaca"), informacyjnie napomnienie, że wydane przepisy są nieważne, a policjant nie ma podstawy prawnej do nałożenia mandatu (tak, policjant ślepo wykonuje polecenia/rozkazy przełożonych, ale w tym przypadku chodzi też o to, żeby w sądzie zeznać, że policjant był poinformowany o bezprawności swojego
To oświadczenie od początku było skazane na porażkę. Bo porada za nim idąca to "bądź gburem i wdawaj się w pyskówki"
Trep na ulicy to nie konstytucjonalista. A takich mądrali jak ty to on miał przed tobą z 50 jak nie więcej. Za pierwszym razem może i się przejął. Za piątym był lekko poirytowany. Za 50-tym miał minę jak na tym memie 'oh boy, it's THIS thread again'
Pytanie czy to rozsądne i na ile zwiększa nasze szanse że policjant skończy na pouczeniu - bo tak jak ty masz prawo być gburem i pyskować tak on ma prawo dać mandat wg najwyższych widełek.
@paczajki: Ziomeczku, pewnie że wolno Ci być gburem, chamem itd. Szkoda tylko, że sam sobie odmrażasz uszy na złość babci. Umiejętność zachowania w społeczeństwie nie oznacza od razu, że jesteś psem, a pomaga wiele rzeczy załatwić.
@robert5502: Widzisz - to tak jak ręka w rękawicy. Gołą ręką nie weźmiesz gorącego węgla, agrestu też nie wyrwiesz. Nakładasz rękawice i wiesz, że ta ręka z rękawicą ma wykonywać polecenia, które głowa wydaje. Obojętnie, czy po polsku, czy po rusku.
W kontaktach z policją jeszcze nic nigdy nie działało lepiej niż bycie zwyczajnie miłym i ludzkim. Nawet jeśli ewidentnie coś przeskrobałeś (np: mandat za przewinienie drogowe) może być dużo niższy, jeśli tylko podchodzisz do policjanta jak do człowieka. Oni są w pracy i wykonują zadania, które im powierzono. Osobiście uważam, ze najgorszą rzeczą jaką można zrobić to wyskakiwanie z pyskiem i swoimi mądrościami.
@personifikator: Dokładnie, kilka razy miałem z nimi do czynienia (drobne wykroczenia drogowe, udział w bójce) i pierwsze co to zawsze mówiłem od razu wprost policjantowi że ma rację, że zawiniłem i wie Pan "emocje", "zagapiłem się", "zasadniczo nigdy tego nie robię". Policjant też człowiek a ponieważ na co dzień zadają się z przestępcami, od razu wyczuwają czy ktoś faktycznie miał jednorazowy wyskok czy to element przestępczy, który próbuje się wyłgać. Odpowiednia
@personifikator: Znajoma prawniczka testowała dwa warianty: - miła, itp. - przeważnie zmniejszane mandaty - literalnie według prawa (ale bez krzyków, obrażania, itp.) - przeważnie odstępowali od karania
Ale to działało, bo znała prawo, cytowała, podawała paragrafy i punktowała każde niedopełnienie obowiązku przez policjanta (a to brak umundurowania (czapki), a to brak podania powodu kontroli itp.). Kilka takich punktów, plus recytacja konsekwencji dla policjanta za niedopełnienie obowiązków/przekroczenie uprawnień i odstępowali. Ale, żeby
Trzeba mieć kamienie zamiast mózgu żeby startować do policjanta z jakimś świstkiem i jeszcze wymagać żeby się pod tym podpisał ( ͡º͜ʖ͡º). A może się wydawać że osoba dorosła będzie poważna.
Trzeba mieć kamienie zamiast mózgu żeby startować do policjanta z jakimś świstkiem i jeszcze wymagać żeby się pod tym podpisał ( ͡º͜ʖ͡º). A może się wydawać że osoba dorosła będzie poważna.
@Cichywykopek: Szkoda że na początku oświadczenia nie było "Oświadczenie ekspertów prawa z wykopu" to by było złoto takie nagranie
#!$%@?, wy serio wierzyliście, że jak pokażesz policjantowi jakiś świstek z neta to ten zrezygnuje z ukarania was za czyn, który jest zagrożony karą? :D :D :D
@NieTakMialoByc: Alez to nie policjant jest od analizowania i wydawania wyrokow. On nie ma odpowiedzialnosci za to co czyni, wiec zrobi to co kazal mu przelozony. W sadzie sie okaze czy wykopki mialy racje czy nie. W sadzie, gdzie mozna przytoczyc N opinni prawnikow, opinie RPO a nagranie bedzie dobrym konrtargumentem do notatki policyjnej i mozliwy punkt wyjscia za przekroczenie uprawnien badz klamanie przez funkcjonariusza. Nawet juz na wykopie bylo ze
Komentarze (198)
najlepsze
swoja drogą skąd się biorą tacy kozacy to testują bóg wie dlaczego takie porady z wykopu ;D
a byli i tacy co zalaminowali( ͡° ͜ʖ ͡°)
@janusz0:
Przecież jeżeli działanie było bezprawne, to co za różnica czy poinformowałeś czy nie.
A jak ktoś po wystawieniu mandatu dowiedział się, że to jest bezprawne to już przegrał w sądzie?
Oświadczenie jest bezwartościowe. A policjant, nie jest od analizy niuansów prawnych czy konstytucyjności danych rozporządzeń.
@mibmib2: Niczego nie musisz podawać(no może poza imieniem, nazwiskiem, itp.). I czasem zamiast mielić ozorem lepiej jest się zamknąć i nie odzywać.
Trep na ulicy to nie konstytucjonalista. A takich mądrali jak ty to on miał przed tobą z 50 jak nie więcej. Za pierwszym razem może i się przejął. Za piątym był lekko poirytowany. Za 50-tym miał minę jak na tym memie 'oh boy, it's THIS thread again'
A co naprawdę działało?
Wolno
Nie jest
Pytanie czy to rozsądne i na ile zwiększa nasze szanse że policjant skończy na pouczeniu - bo tak jak ty masz prawo być gburem i pyskować tak on ma prawo dać mandat wg najwyższych widełek.
Jedyna opcja to #!$%@?ć
- miła, itp. - przeważnie zmniejszane mandaty
- literalnie według prawa (ale bez krzyków, obrażania, itp.) - przeważnie odstępowali od karania
Ale to działało, bo znała prawo, cytowała, podawała paragrafy i punktowała każde niedopełnienie obowiązku przez policjanta (a to brak umundurowania (czapki), a to brak podania powodu kontroli itp.). Kilka takich punktów, plus recytacja konsekwencji dla policjanta za niedopełnienie obowiązków/przekroczenie uprawnień i odstępowali. Ale, żeby
@Cichywykopek: Szkoda że na początku oświadczenia nie było "Oświadczenie ekspertów prawa z wykopu" to by było złoto takie nagranie