Brak sprzętu, wypłat i domino zakażeń. Szpitale na skraju paraliżu
Na pierwszej linii są lekarze, pielęgniarki i ratownicy. Walczą z wirusem, ale na razie zamiast nagrody dostają po kieszeni. Najważniejsze że na bombelki i wybory będzie.
somuchfunk z- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
Pacjenci też widzą tę patologię. Dlaczego jeszcze nie wprowadzono zakazu pracy lekarzom w kilku miejscach? Tak trudno przewidzieć jak to się skończy? Ile jeszcze szpitali trzeba zamknąć, żeby minister zdrowia to zrozumiał?