Kaczyński nie chce stanu wyjątkowego, bo przestałby być Naczelnikiem
![Kaczyński nie chce stanu wyjątkowego, bo przestałby być Naczelnikiem](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1586098129TKUZToBY0mJGxhW7vCzQwx,w300h194.jpg)
Rząd przestałby być od niego zależny: "To premier będzie miał do swojej dyspozycji służby specjalne i armię. Przez te 90 dni może ustawić sobie rząd i Polskę, jak będzie chciał. Po co mu zdziwaczały starzec? Premier dostanie na talerzu swoich oponentów i wrogów. To dlatego Ziobro, Błaszczak..."
- #
- #
- #
- #
- 212
- Odpowiedz
Komentarze (212)
najlepsze
Także Totalna Opozycja: PiS nie chce ogłosić stanu nadzwyczajnego!
Zakop za spam Adasia z Agory.
Kaczyński się nie boi niczego. Bez niego wszyscy leżą. Jak miał chore kolano, to jego ludzie nie umieli się odnaleźć. Jest za dużym autorytetem, by ktokolwiek próbował go zrzucić z piedestału. I choć można mu zarzucić, że na ekonomii nie zna się ani trochę (lub nie na takiej, jaką wiele osób by chciało), to z pewnością nie można mu zarzucić braku umiejętności prowadzenia
źródło: comment_1586102225wNHxw2GsLnJon0dJr9WUMM.jpg
PobierzCo ma tu do gadania szeregowy poseł?
Rada Ministrów kieruje, w takiej sytuacji, wniosek do Prezydenta RP o wprowadzenie stanu wyjątkowego. Określa w nim przyczyny, obszar i niezbędny czas trwania stanu wyjątkowego, a także ewentualne ograniczenia praw i wolności człowieka i obywatela.
Zapomniałeś, że ten szeregowy poseł od paru lat steruje Polską z tylnego siedzenia i wszyscy w jego partii traktują go jako wodza naczelnego.