365 dni - co ja właściwie obejrzałem?
365 dni to zaprzeczenie tego, czym jest sztuka filmowa. Produkcja praktycznie pozbawiona emocji, prawdziwych relacji między bohaterami, z pustym scenariuszem.
![Tequila77](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Tequila77_XF3Ws5mvhE,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 256
- Odpowiedz
365 dni to zaprzeczenie tego, czym jest sztuka filmowa. Produkcja praktycznie pozbawiona emocji, prawdziwych relacji między bohaterami, z pustym scenariuszem.
Komentarze (256)
najlepsze
źródło: comment_1585917665HYJx1E7qQqXohqej9lVcU5.jpg
PobierzCzego się spodziewałeś po pornusie?
@terazpolskanow: ALAAARM!
źródło: comment_15859519466bb90E2yRR4ZRuYV81WBKL.jpg
PobierzMasz tutaj taką długą recenzję.
źródło: comment_1585945934ZRZ5WPSBQOiYX8n25yi7jI.jpg
PobierzMa wszystko w sobie czego oczekiwały, więc logika i reszta filmowej zawartości tak samo jak rozum i godność człowieka im nie potrzebna xD
Kasa, luksusy, po co komu uczucie?
Jeszcze ten jej facet pokazany jako typowy Polak, łysy, gruby i pedałką przy pasku.
To wizja świata oczami dubajskiego glonojada.