MadMax się chowa Drogowy rzeźnik w post apokaliptycznym świecie mlek mlek z marekdenko.net dodany: 01.12.2010, 16:16:41 # zainteresowania# motoryzacja# buggy# 3d# madmax# mad# max# grafikakomputerowa 51
merlin merlin 02.12.2010, 06:50:54 0 to jest render, nie? wow...widziałem podobne cacko (też z silnikiem odrzutowym) na żywo, na Burning Manie... koleś jechał 5km/h i skutecznie zagłuszał wszystko w okolicy :)
jestemspecjalistaodwszystkiego jestemspecjalistaodwszystkiego 02.12.2010, 00:34:12 0 Drzewko zapachowe na pierwszym zdjęciu mnie rozj$$ało :DZrobię sobie takie coś jak już będzie po wojnie atomowej, uderzeniu komety, przebiegunowaniu ziemi i sądzie ostatecznym.
winet00u winet00u 02.12.2010, 00:14:25 0 a jednak ma dwa wielkie zbiorniki :).. no to klops :p, niech jedzie...
SanchezYZF SanchezYZF 01.12.2010, 23:05:32 0 pewnie jest napędzany trudno dostępnym paliwem, o które będą walczyć resztki państw post- apokaliptycznego świata.
SanchezYZF SanchezYZF 02.12.2010, 17:42:52 1 @Kogr: podejrzewam że napędzany jest krwią noworodków...
K.....r konto usunięte 02.12.2010, 14:36:56 1 @SanchezYZF: Silnik odrzutowy jak wiadomo to najlepsze rozwiązanie w postapokaliptycznym świecie z benzyną na wagę złota.
pinol pinol 02.12.2010, 10:02:20 -1 Jest piękny! it's beautiful!A ja już ponad rok nie prowadziłem Neuroshimy... Gracze rozbiegli się po kraju i trudno zebrać dziś ekipę...
Sajuuk Sajuuk 01.12.2010, 23:31:31 -4 po co choinka, żeby auta sie na niej rozbijały? to że quady są przyciągane przez drzewa to wiem
Komentarze (51)
najlepsze
widziałem podobne cacko (też z silnikiem odrzutowym) na żywo, na Burning Manie... koleś jechał 5km/h i skutecznie zagłuszał wszystko w okolicy :)
Zrobię sobie takie coś jak już będzie po wojnie atomowej, uderzeniu komety, przebiegunowaniu ziemi i sądzie ostatecznym.
Mistrzowskie wykonanie i te detale ahh.. :D
Silnik odrzutowy jak wiadomo to najlepsze rozwiązanie w postapokaliptycznym świecie z benzyną na wagę złota.
A ja już ponad rok nie prowadziłem Neuroshimy... Gracze rozbiegli się po kraju i trudno zebrać dziś ekipę...