Dziś mija 11 dni kiedy zamknięto szkoły, kiedy janusze z grażynami szturowali sklepy po mąkę, po papier, po makaron. Dziś widać że tych ludzi wtedy już było 901 osób. A wiadomo testy nie robią na bieżąco ale z opóźnieniem. Tak więc można dopiero dziś zobaczyć jak zacznie rosnąć ilość zarażeń.
Wtedy tego dnia kiedy zamykano szkoły chodziło już po Polsce 900 osób(dziś przebadanych, a ile jest nie przebadanych) chorych na tego wirusa. Co będzie do końca tygodnie ja myślę że ok 1800 przypadków. Może więcej, raczej nie mniej.
Mamy 900 przypadków które zarażają nieświadomych ludzi, którzy nie chodzą w maskach, którzy łażą po sklepach, którzy chodzą na place zabaw, do sklepów. Którzy w końcu dalej pracują. Czemu wtedy już nie można było zatrzymać tych ludzi, aby nie łazili.
Domino ruszyło.
Komentarze (2)
najlepsze
@oremi to Ty jesteś optymista bo jak będzie rosło jak teraz rośnie to raczej będzie więcej.