Studenci z akademika w kwarantannie mają płacić 43 zł dziennie za catering
Około 200 studentów z akademika w Poznaniu od czwartku przebywa w kwarantannie. Nie mogą wychodzić z budynku. Zarządca zaoferował im posiłki w cenie 43 zł dziennie.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 370
- Odpowiedz
Komentarze (370)
najlepsze
Ale fakt faktem że są poddani przymusowej kwarantannie i powinno to być traktowane jak "więzienie", czyli posiłki powinno zapewnić państwo.
Tanio wychodzą te zbilansowane diety "jedzenia w proszku" - na czas takiej przymusowej kwarantanny idealne.
@Serghio: w zyciu bym nie zapłacił 16zł za danie xD
Komentarz usunięty przez moderatora
A tutaj myślenie pt. "Kur... dej za
Właśnie kończę taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzony, zapchany.
Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jeszcze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).
A
@henk: wolność, dzbanie. Nie można kogoś zamykać, a potem kazać mu kupować żywność u Janusza, bo to zwyczajny rozbój.
Jak państwo ich zamknęło, to niech ich karmi.
Nawet mordercy i gwałciciele mają za darmo jedzenie w areszcie.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego nie wykorzystuje się kuchni więziennych do gotowania posiłków dla szpitali itp. I tak siedzą na dupie cały dzień utrzymywani z podatków. Zaszkodzili społeczeństwu, to niech teraz się jakoś jemu przyczynia.
Ofc, więźniowie nie mogą wiedzieć dla jakiego podmiotu gotują oraz która część trafia do nich, a która na wyjazd.
Ale to kwestie techniczne.