Prewencja OK. Należy jednak pamiętać, że 2-4 metry to model czysto teoretyczny. Przy założeniu, że każdy pozostaje w swojej strefie, nie zamienia się nagle miejscami (kolejka lub łażenie między regałami), nie ma przeciągu (klima, drzwi, ktoś szybko przechodzi obok). Pewnie każdy to wie. Tak tylko piszę.
@ozzmann: Jak na razie to ty się ośmieszasz, ale Tak, tak, oczywiście, psychiatrzy zalecają potakiwanie takim przypadkom, więc raz jeszcze - masz absolutnie rację
@inkluzja_ultymatywna: siedzenie 4 godziny z kimś chorym w samolocie, to nie to samo co przejście obok kogoś w sklepie, więc nie wciskaj kitu, że trzeba 5 metrów odstępu zachować.
@henk: Ale głupoty pleciesz. A potem będzie płacz że nie wiedziałeś że 30 minut się unosi w powietrzu. Wystarczy że przed Tobą był ktoś zarażony. Z takim podejściem w życiu nie opanujemy epidemii, szkoda gadać.
mam nadzieje, ze to czegos polakow nauczy, szczegolnie stare baby w biedronce ktore mi w dupe zawsze prawie wlaza zeby jak najszybciej polozyc zakupy na tasme, bo nie umie poczekac 1 minute az sie zwolni wiecej miejsca za mna
musiałem isc do piekarni i co ciekawe bylo tam 5 osob w kolejce, ja stalem przy drzwiach. miedzy ludzmi ok 1 metrowa przerwa, wiec sie da ;) niestety smialem sie z zapasow, a teraz mysle jak jechac do biedronki i nie natknac sie na jakiegos psikajacego mohera....
Komentarze (145)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak, tak, oczywiście, psychiatrzy zalecają potakiwanie takim przypadkom, więc raz jeszcze - masz absolutnie rację