Złe wieści z chińskiego rynku – pękają łańcuchy dostaw.
Jeśli obecny stan nadzwyczajny w chińskiej gospodarce potrwa dłużej, sytuacja wielu polskich firm wykorzystujących komponenty z Chin może stać się bardzo zła.
t_e_o_m_o z- #
- #
- #
- #
- #
- 228
Jeśli obecny stan nadzwyczajny w chińskiej gospodarce potrwa dłużej, sytuacja wielu polskich firm wykorzystujących komponenty z Chin może stać się bardzo zła.
t_e_o_m_o z
Komentarze (228)
najlepsze
Najważniejsze rzeczy pewnie teraz zostaną zdywersyfikowane (i dobrze), może będzie taniej bo będzie prawdziwa konkurencja.
@Haszaks: Jakiś czas temu: Twoja firma brała droższe komponenty z Polski, firma sąsiada kupowałą tańsze z Chin.
Teraz: firma sąsiada zaczyna mieć problemy za to Twoja firma... dawno już nie istnieje bo miała produkty droższe od firmy sąsiada.
Jednak opieranie całej swojej produkcji na tanich częściach z jednego państwa to nie taki dobry pomysł.
w fabrykach które od lat są nieczynne bo chinczycy wykończyli lokalne/krajowe/europejskie fabryki?
w Europie nie ma fabryk samchodów/części, są tylko MONTOWNIE
@twerithc: @ocynkowanyodpornynahejt: Ja mam wrażenie, że właśnie odwrotnie, mogą to spokojnie przeczekać, skoro niczego nie produkują, tylko sprzedają gotowe chińskie produkty pod swoją marką. Chyba w dużo gorszej sytuacji są firmy, które korzystają z podzespołów i mają tutaj swoje montażownie, bo muszą opłacać pracowników, a nie mogą produkować, bo nie mają z czego.
Po pierwsze nie będzie towaru w takiej ilości jak teraz, jeśli się wreszcie znajdzie, będzie drogi. Ile miejsc pracy upadnie to w ogóle inna kwestia. Taki kryzys to klęska. Dla każdego. Żeby tego nie rozumieć trzeba być krótkowzrocznym.
Lepiej żeby wirus został szybko zażegnany a ludzie
Komentarz usunięty przez moderatora
@lyncz: pompy ciepła, solary czy tradycyjne C.O. na tradycyjne paliwo? Pracujesz tam? Mam parę pytań.
Ja nawet byłbym w stanie poświęcić parę groszy i płacić więcej (czyli zbiednieć) ale mieć towar wyprodukowany w Europie, niż dalej wspierać ten niebezpieczny proceder przenoszenia produkcji wszystkiego poza Europę, a szczególnie do Chin. Nie da się oprzeć gospodarki na imporcie wszystkiego, jeśli nie jesteś USA (a
Dodatkowo wybudowanie takiej fabryki to są bardzo duże pieniądze. Nikt normalny nie zainwestuje w Europie w taką fabrykę wiedząc, że w perspektywie pół roku maks będą ponownie działały fabryki Chińskie gdzie ze względu na ogromną różnicę cen wszyscy będą woleli się
To w zasadzie zakończyło ten wątek rozmowy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ani prawda ani bzdura. Wielu producentów częściowo przeniosła produkcje pod tańszą siłę roboczą, ale nie generalizuj. Pracuje w tej branży. Są rzeczy których Niemcy nawet nie myślą przenieść do Polski (chociaż oprócz ceny, byłoby to korzystne jakościowo - QS potrafi niemiło rozczarować). Są drobne standaryzowane półprodukty/wyroby które się importuje, ale bardzo często również w obrębie eu. Nawet odlewnie, zazwyczaj kilka na