Koronawirus: załamanie gospodarcze i hiperinflacja deflacyjna - analiza
![Koronawirus: załamanie gospodarcze i hiperinflacja deflacyjna - analiza](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_158288350014Hjnc6C1M51RUDAB2I34Y,w300h194.jpg)
TLDR; skutki epidemii są prawdopodobnie gorsze niż śmiertelność samego wirusa.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
TLDR; skutki epidemii są prawdopodobnie gorsze niż śmiertelność samego wirusa.
Koronawirus: Załamanie gospodarcze i hiperinflacja deflacyjna
TLDR; skutki epidemii są prawdopodobnie gorsze niż śmiertelność samego wirusa.
Globalny system finansowy i gospodarczy nie jest przystosowany do radzenia sobie z pandemią. W ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch widzieliśmy, że większość krajów popadła w jakąś formę blokady. Kraje, które nie poddają się kwarantannie, zostaną po prostu okaleczone przez wolne rozprzestrzenianie się wirusa. Jeśli mówimy o prawdziwym scenariuszu, myślę, że dzieje się tak z finansowego punktu widzenia:
Po pierwsze, obserwujemy załamanie akcji. Dzieje się tak, ponieważ modele biznesowe nie są już wykonalne. Łańcuchy dostaw są cięte. Konsumenci radykalnie zmieniają swoje nawyki związane z wydatkami. Chińscy konsumenci nie są przygotowani na zakup najnowszego iPhone'a, ponieważ są przyspawani do swoich mieszkań. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zarezerwowałby teraz rejsu. Ludzie odwołują wyjazdy lub przynajmniej nie rezerwują nowych. Przyznane, wiele osób wciąż ma głowy na piasku i zaczyna normalne życie, ale wkrótce się to skończy.
Po drugie, zobaczymy paniczny zakup podstawowych dóbr konsumpcyjnych. Maski na twarz są już wyprzedane w wielu miejscach. W miejscach takich jak Singapur i Hongkong biegały papier toaletowy. Wygląda na to, że Hawaje właśnie teraz kupują TP. W końcu będą dostępne pełne biegi w sklepach spożywczych na całym świecie. Wiele normalnych, codziennych produktów staje się niedostępnych. To się już zaczęło, ale dopiero się zaczęło. Jesteśmy w drugiej rundzie gry w piłkę i mam nadzieję, że nie wejdzie ona w dodatkowe inningi, i mam nadzieję, że ostatecznie wygramy.
Po trzecie, wróćmy do finansowej części tego. Ludzie zobaczą, jak spada wartość ich aktywów, ale ich dług pozostanie. Każdy, kto posiada aktywa, który jest winien pieniądze, próbuje sprzedać swoje aktywa, aby zdobyć pieniądze, aby nie zejść pod wodę. To zaostrza zapaść. Ludzie stracą pracę. Jak obsługujesz swoje długi bez dochodu? Ci ludzie próbują zdobyć pieniądze na spłatę kredytu hipotecznego i innych zobowiązań, ale nie mogą ich zdobyć. Mogą próbować sprzedać dowolne aktywa, aby zdobyć pieniądze, ale ich wartość spadła.
Po czwarte, tutaj rząd musi podjąć decyzję, co robić. Ludzie siedzą w domu, nie pracują, nie zarabiają żadnych pieniędzy, ich aktywa spadły na wartości i mają różnego rodzaju długi. Każdy rząd będzie musiał podejmować tego rodzaju decyzje i podejrzewam, że różne rządy i banki centralne będą traktować to inaczej. Jedną z opcji jest po prostu nic nie robić i pozwolić ludziom nie wywiązać się ze swoich zobowiązań, a my mamy wielki kryzys w stylu lat 30. XX wieku. Ludzie spłacaliby swoje długi, tracili domy, a banki upadały. Inną opcją dla rządu jest próba wprowadzenia moratorium na spłatę zadłużenia. Zasadniczo po prostu powiedz wszystkim, aby „wstrzymali” i wznowili normalne życie po zakończeniu kwarantanny. Zamknij wszystkie giełdy, aż kryzys się skończy. I myślę, że najbardziej prawdopodobną opcją jest robienie tego, co robi Hongkong i wysyłanie wszystkim pieniędzy. Każdy otrzymuje czek pocztą lub wpłatę bezpośrednią. Może zdołają odkurzyć Bena Bernanke i zmusić go do odpalenia helikoptera i po prostu zrzucenia gotówki z nieba.
Po piąte, pojawia się potencjał hiperinflacji. Ludzie będą chcieli podstawowych towarów, które szybko staną się niedostępne. Podaż tych towarów spadnie (z powodu problemów z łańcuchem dostaw), a popyt wzrośnie (ludzie szukający zapasów). Jeśli ludzie nie będą pracować w fabrykach, aby produkować towary, ponieważ są w zamknięciu / kwarantannie, to rzeczy nie zostaną wykonane, a następnie nie będzie można ich kupić. Można było zobaczyć ludzi próbujących wymienić sprzęt Supreme na rolkę papieru toaletowego. Ludzie będą sprzedawać posiadane przez siebie aktywa, aby zdobyć potrzebne im rzeczy. Jeśli rząd rozdaje gotówkę, ale nie ma wystarczającej ilości rzeczy do kupienia za gotówkę, ceny rosną bardzo szybko. A sposób działania systemu finansowego nie jest tak naprawdę możliwe, aby wszyscy zamienili wszystkie swoje aktywa finansowe na dobra konsumpcyjne w bardzo krótkim czasie. Albo aktywa muszą całkowicie stracić na wartości, albo skończy się na tym, że za dużo pieniędzy goni za mało towarów, a ceny gwałtownie wzrosną. Myślę, że zasób taki jak dzieła sztuki będzie miał epicki upadek. To nie sprawi, że ktoś będzie chciał wymienić Picassa na zestaw masek na twarz N95, ale masz pomysł. Kiedy podaż dostępnych towarów i usług dramatycznie się zmniejsza, ale podaż pieniądza nie maleje wraz z nią, masz za dużo pieniędzy, goniąc za mało towarów. Ceny zaczynają rosnąć, a ludzie mogą szybko stracić zaufanie do walut fiducjarnych. Firmy, które nadal są w stanie prowadzić działalność, zaczną osiągać dobre zyski, a ich ceny akcji wzrosną. Ale wiele firm po prostu nie w czasie pandemii mają realny model biznesowy, więc zbankrutują bez względu na wartość waluty. Jeśli banki centralne i rządy uważają, że mogą wyleczyć wirusa za pomocą obniżek stóp i luzowania ilościowego, jedyne, co zrobią, to hiperinflacja waluty. Nie ma pieniężnego rozwiązania tego problemu.
Moim zdaniem banki centralne powinny dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić swój główny mandat utrzymania wartości waluty, abyśmy mogli nadal mieć funkcjonalny środek wymiany, podczas gdy staramy się radzić sobie z prawdziwym kryzysem. Nie chcemy poradzić sobie z kryzysem gospodarczym w dodatku z pandemią, ale to wszystko jest częścią życia w 2020 roku. Przed pandemią nie mieliśmy tutaj solidnych podstaw ekonomicznych. Jeśli banki centralne i rządy uważają, że mogą wyleczyć wirusa za pomocą obniżek stóp i luzowania ilościowego, jedyne, co zrobią, to hiperinflacja waluty. Nie ma pieniężnego rozwiązania tego problemu. Moim zdaniem banki centralne powinny dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić swój główny mandat utrzymania wartości waluty, abyśmy mogli nadal mieć funkcjonalny środek wymiany, podczas gdy staramy się radzić sobie z prawdziwym kryzysem. Nie chcemy poradzić sobie z kryzysem gospodarczym w dodatku z pandemią, ale to wszystko jest częścią życia w 2020 roku. Przed pandemią nie mieliśmy tutaj solidnych podstaw ekonomicznych. Jeśli banki centralne i rządy uważają, że mogą wyleczyć wirusa za pomocą obniżek stóp i luzowania ilościowego, jedyne, co zrobią, to hiperinflacja waluty. Nie ma pieniężnego rozwiązania tego problemu. Moim zdaniem banki centralne powinny dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić swój główny mandat utrzymania wartości waluty, abyśmy mogli nadal mieć funkcjonalny środek wymiany, podczas gdy staramy się radzić sobie z prawdziwym kryzysem. Nie chcemy poradzić sobie z kryzysem gospodarczym w dodatku z pandemią, ale to wszystko jest częścią życia w 2020 roku. Przed pandemią nie mieliśmy tutaj solidnych podstaw ekonomicznych. banki centralne powinny dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić swój główny mandat polegający na utrzymaniu wartości waluty, abyśmy mogli nadal mieć funkcjonalny środek wymiany, podczas gdy próbujemy poradzić sobie z prawdziwym kryzysem. Nie chcemy poradzić sobie z kryzysem gospodarczym w dodatku z pandemią, ale to wszystko jest częścią życia w 2020 roku. Przed pandemią nie mieliśmy tutaj solidnych podstaw ekonomicznych. banki centralne powinny dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić swój główny mandat polegający na utrzymaniu wartości waluty, abyśmy mogli nadal mieć funkcjonalny środek wymiany, podczas gdy próbujemy poradzić sobie z prawdziwym kryzysem. Nie chcemy poradzić sobie z kryzysem gospodarczym w dodatku z pandemią, ale to wszystko jest częścią życia w 2020 roku. Przed pandemią nie mieliśmy tutaj solidnych podstaw ekonomicznych.
Przetłumaczone z https://www.reddit.com/r/China...
Komentarze (2)
najlepsze