Podstawową jest trudność w utrzymaniu mocy w takim wynalazku. W przypadku tradycyjnego generatora benzynowego masz gaźnik i precyzyjnie dobrane dawki paliwa i powietrza, które (co ważne) zmieniają się wraz z obciążeniem. Nie wiem, czy zauważyłeś, kiedy podłączasz silnie obciążające urządzenie elektryczne do takiego generatora on przez chwilę się poddusza, a potem błyskawicznie zwiększa obroty. Tutaj takiej elektroniki lub automatu w postaci gaźnika nie masz, a zatem musisz sam ustawiać
Co ważne! Pamiętać należy, że do takiego generatora ABSOLUTNIE nie wolno podłączać elektroniki (laptop, komputer), ponieważ do poprawnej pracy elektroniki potrzebny jest generator wyposażony w AVR czyli stabilizator napięcia gwarantujący, że nie spalimy elektroniki.
@deathcoder: Muszę zdementować, bo kocopoła Pan napisał.
AVR to nic innego jak jakaś elektronika w obwodzie wzbudzenia generatora. Co więcej, te tanie wynalazki więcej złego niosą niż dobrego - chodzi o zakłócenia, a te bywają kosmiczne i
@bambus94: Jest/był w Polsce gościu który miał całkiem pro gazogenerator i zasilał tym duży silnik v8. Produkował prąd i ciepło. Natomiast ilość problemów jakie miał po drodze jest niesamowita i zaskakująca. Od samego stabilnego procesu gazowania po problemy z olejami silnikowymi. Niemcy podczas wojny tak zasilali pojazdy ale ilość problemów z tym jest tak duża że ma to sens jedynie wąski i w wymuszonych warunkach niedoboru. Zresztą podstawa tu jest tlenek
@walenty-merkel: Wsumie to pomyliłem CO z CO2. CO jest palny i silnie trujący CO2 jest niepalny i tylko duszący. CO łączy się trwale z hemoglobiną, stąd w piosence piosenka odkręciła gaz nie zapukał nikt na czas.
@adrian-hetfield-37: Gdyby ktoś oglądał to do 8 minuty i nie znał angielskiego powiedziałby Ci że nikt nie potrzebuje symulatora silnika diesla na biomasę.
Odpowiadam: bo jest to #!$%@?. Gaz brudny, niskiej kaloryczności, o problematyczności obsługi podobnej do zwykłego pieca na drewno a momentami większej. Gazogenerator dobrze wygląda na 15-minutowym filmiku. Znacznie gorzej sprawa się ma w realnych zastosowaniach, gdzie człowiek chciałby stabilnej pracy w dłuższym okresie.
Jedną z głównych pięt achillesowych gazogeneratorów na drewno jest zasmolenie gazu. Smoła zarzyna wszelkie silniki spalinowe – to tylko kwestia czasu. Im silnik nowszy, tym szybciej to nastąpi.
@Vein: nie znasz się a się wypowiadasz. AllPowerLabs włożyli kupę roboty w rozwój swojej konstrukcji opartej na klasycznym gazogeneratorze Imberta, w którym zaradzili wielu typowym problemom i naprawdę pchnęli ten #!$%@? naprzód. Zaczynali od opensource'owego projektu gazogeneratora GEK, który miał tę zaletę, że osoba potrafiąca spawać mogła sobie zbudować działający sprzęt według sprawdzonego projektu i samemu zacząć się tym bawić, rzeźbić, ulepszać. Firma prezentuje porządne inżynierskie podejście poparte konkretną wiedzą a
odpowiadam: 1. holzgaz ma znacznie mniejsza kaloryczność (agregat działa na 40~50%) 2. nadaje się w zasadzie głownie do ogrzewania bo zarżnie silnik substancjami smolistymi 3. można stosować tylko "na zewnątrz" bo generuje od cholery tlenku węgla (czadu) 4. w związku z powyższym wszystkie pojazdy które działają na holzgaz, muszą być wolnossące, każde uturbienie, bądź zwiększenie ciśnienia w układzie dolotowym może spowodować(i w historii takie przypadki były) śmierć kierowcy.
@lvy: A ja panie kolego będąc dziecięciem widywałem w sąsiedniej wiosce młyn napędzany silnikiem, rozmiarowo potężnym silnikiem właśnie na gaz drzewny, no i nie powiem żeby to była mało trwała konstrukcja, wątpię czy jakikolwiek współczesny motor tyle wyrobi
1. Bo mamy prąd z przedłużacza ( ͡°͜ʖ͡°) 2. Bo tam gdzie nie mamy prądu z przedłużacza to pakujemy agregat i kanister benzyny/oleju i jedziesz gdzie trzeba. Wyobrażasz sobie, żeby ktoś na budowę przywiózł takie ustrojstwo jak z filmu?
Sztuka dla sztuki. Działa, ale niewydajnie, nieefektywnie, niewygodnie, niebezpiecznie i nie polecam.
@Kaczorra: Dobre na jakiejs syberii czy innym miejscu, gdzie paliwo trzeba dostarczyc helikopterem, a drewna pod reka sporo. W innych przypadkach to chyba w odzysku sie stosuje i tez to mniejszosc. Albo nie wiem, bo akurat z dofinansowania innowacyjnego mozna bylo hajs pociagnac.( ͡°͜ʖ͡°)
Ten pomysł na już 100 lat prawie. Poczytajcie. A zapewne nie stosuje się bo uzysk jest paliwa jest słaby i w dodatku produkuje mnóstwo innych niebezpiecznych związków.
Komentarze (112)
najlepsze
Podstawową jest trudność w utrzymaniu mocy w takim wynalazku. W przypadku tradycyjnego generatora benzynowego masz gaźnik i precyzyjnie dobrane dawki paliwa i powietrza, które (co ważne) zmieniają się wraz z obciążeniem. Nie wiem, czy zauważyłeś, kiedy podłączasz silnie obciążające urządzenie elektryczne do takiego generatora on przez chwilę się poddusza, a potem błyskawicznie zwiększa obroty. Tutaj takiej elektroniki lub automatu w postaci gaźnika nie masz, a zatem musisz sam ustawiać
@deathcoder: Muszę zdementować, bo kocopoła Pan napisał.
AVR to nic innego jak jakaś elektronika w obwodzie wzbudzenia generatora. Co więcej, te tanie wynalazki więcej złego niosą niż dobrego - chodzi o zakłócenia, a te bywają kosmiczne i
Jest/był w Polsce gościu który miał całkiem pro gazogenerator i zasilał tym duży silnik v8.
Produkował prąd i ciepło. Natomiast ilość problemów jakie miał po drodze jest niesamowita i zaskakująca.
Od samego stabilnego procesu gazowania po problemy z olejami silnikowymi.
Niemcy podczas wojny tak zasilali pojazdy ale ilość problemów z tym jest tak duża że ma to sens jedynie wąski i w wymuszonych warunkach niedoboru.
Zresztą podstawa tu jest tlenek
Wsumie to pomyliłem CO z CO2. CO jest palny i silnie trujący CO2 jest niepalny i tylko duszący.
CO łączy się trwale z hemoglobiną, stąd w piosence piosenka odkręciła gaz nie zapukał nikt na czas.
https://www.motofakty.pl/artykul/czy-wiesz-ze-przed-ii-wojna-swiatowa-byly-auta-na-gaz-drzewny-1.html
@aarahon: fachura z ciebie nieziemska - to nie jest silnik diesla; skoro ma gaźnik to to jest silnik benzynowy
Jedną z głównych pięt achillesowych gazogeneratorów na drewno jest zasmolenie gazu. Smoła zarzyna wszelkie silniki spalinowe – to tylko kwestia czasu. Im silnik nowszy, tym szybciej to nastąpi.
AllPowerLabs włożyli kupę roboty w rozwój swojej konstrukcji opartej na klasycznym gazogeneratorze Imberta, w którym zaradzili wielu typowym problemom i naprawdę pchnęli ten #!$%@? naprzód. Zaczynali od opensource'owego projektu gazogeneratora GEK, który miał tę zaletę, że osoba potrafiąca spawać mogła sobie zbudować działający sprzęt według sprawdzonego projektu i samemu zacząć się tym bawić, rzeźbić, ulepszać. Firma prezentuje porządne inżynierskie podejście poparte konkretną wiedzą a
@Vein: to nie filtr, w beczce jest biomasa.
1. holzgaz ma znacznie mniejsza kaloryczność (agregat działa na 40~50%)
2. nadaje się w zasadzie głownie do ogrzewania bo zarżnie silnik substancjami smolistymi
3. można stosować tylko "na zewnątrz" bo generuje od cholery tlenku węgla (czadu)
4. w związku z powyższym wszystkie pojazdy które działają na holzgaz, muszą być wolnossące, każde uturbienie, bądź zwiększenie ciśnienia w układzie dolotowym może spowodować(i w historii takie przypadki były) śmierć kierowcy.
ogólnie, rozwiązanie fajne, ale
2. Bo tam gdzie nie mamy prądu z przedłużacza to pakujemy agregat i kanister benzyny/oleju i jedziesz gdzie trzeba. Wyobrażasz sobie, żeby ktoś na budowę przywiózł takie ustrojstwo jak z filmu?
Sztuka dla sztuki. Działa, ale niewydajnie, nieefektywnie, niewygodnie, niebezpiecznie i nie polecam.