Lustrzanki się nie sprzedają, - 32%, każdy woli smartfona
Lustrzanki lecą na łep na szyje w sprzedaży wypierane przez smartfony. Ktoś zaskoczony? #!$%@? - dane sprzedażowe za cały rok 2019.
oremi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Lustrzanki lecą na łep na szyje w sprzedaży wypierane przez smartfony. Ktoś zaskoczony? #!$%@? - dane sprzedażowe za cały rok 2019.
oremi z
Komentarze (41)
najlepsze
Lustrzanka to dodatkowy duźy ciężki klocek.
Kiedyś lustrzanka to był też element lansu - wyeksponowany pasek z napisem Nikon lub Canon. Dzisiaj tą rolę przejął logotyp nadgryzionego jabłka.
Lepsze zdjęcia zrobisz wszystkim co nie jest smartfonem, ale nie zawsze ma się aparat w kieszeni
Za młodu też wszędzie latałem z lustrzanką - najpierw analogową, potem cyfrową. Teraz mam smartfon w kieszeni a lustrzanki używam tylko w szczególnych wypadkach.
Ruchome lustro było potrzebne w tradycyjnym aparacie z kliszą bo tam dzięki niemu mamy podgląd przez obiektyw dokładnie tego co znajdzie się na zdjęciu.
W aparacie cyfrowym który i tak ma ekran z podglądem przez obiektyw ruchome lustro to tylko niepotrzebna komplikacja mechaniczna.
Dokładnie tą samą funkcjonalność mają bezlustrkowce - które są tańsze i trwalsze (mniej
Wiadomo, w codziennym użytkowaniu to specjalnie nie przeszkadza ale są konkretne sytuacje, w których ma to znaczenie.
Dlaczego dopiero teraz zaczynają konkurować z lustrami? Bo wcześniej matryce były zbyt wolne (duży lag) i nie dało się zrobić fazowego pomiaru odległości. Był tylko pomiar kontrastem - bardzo wolny.
Teraz wymyślili jak to zrobić i jest hybrydowy. Z grubsza metoda fazowa a dokładnie kontrastem. Przez co jest i wiele