Czołem Mirki i Mirabelki.
Chcę podzielić się z Wami historią, która spotkała mnie i moją różową w momencie, w którym postanowiliśmy skorzystać z usług największej polskiej firmy ubezpieczeniowej - PZU S.A. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wynajmując z różową mieszkanie, postanowiliśmy skorzystać z ubezpieczenia "OC w życiu prywatnym" z rozszerzeniem na mienie najmowane, tak aby ubezpieczyć się od ewentualnych szkód powstałych w trakcie najmu. Link do oferty PZU pod linkiem : https://www.pzu.pl/dla-ciebie-...
W "materiale marketingowym" na powyższej stronie przeczytać można, że ubezpieczenie obejmuje m.in. szkody spowodowane przez zwierzęta domowe:
![595835325a77634142424578_EnttbgO5EVgoz42hNCwJp9q8fpZBFZRz.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595835325a77634142424578_EnttbgO5EVgoz42hNCwJp9q8fpZBFZRz.jpg)
![595835325a77634142424578_musJqYsH0Y42DwrIgaUIKatwrV1O0WV2.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595835325a77634142424578_musJqYsH0Y42DwrIgaUIKatwrV1O0WV2.jpg)
Powyższe potwierdzają OWU dostępne pod linkiem: https://www.pzu.pl/_fileserver...
W skrócie parę definicji:
- "DEFINICJE (...) 18) zwierzęta domowe – udomowione: psy, koty, chomiki, świnki morskie, papugi, kanarki, żółwie, ryby akwariowe, fretki, szynszyle, myszoskoczki, myszy, szczury, króliki, z wyłączeniem trzymanych w celach hodowlanych lub handlowych."
- " 5. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje w szczególności odpowiedzialność cywilną związaną z: (...) 4) posiadaniem zwierząt domowych;"
Po przeczytaniu OWU, podpisaniu umowy i opłaceniu składki myśleliśmy, że jesteśmy ubezpieczeni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pod koniec listopada 2019 roku różowa za pośrednictwem infolinii PZU zgłosiła szkodę na mieniu najmowanym - podrapanie mebli oraz drzwi wejściowych do mieszkania przez naszego kota. Zgłoszenie zostało przyjęte, wymagane dokumenty dostarczone w formie elektronicznej.
20.12.2019 właściciel mieszkania dostał decyzję o poniższej treści:
![595835325a77634142424578_CndpEWiedaC4VQZ4lMAmRHwtJqbCIfeT.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595835325a77634142424578_CndpEWiedaC4VQZ4lMAmRHwtJqbCIfeT.jpg)
Jakby się komuś nie chciało czytać tego wywodu, wkleję najciekawszy moim zdaniem fragment:
"Zauważamy, że naturalnym zachowaniem kota jest drapanie pazurkami przedmiotów znajdujących się w jego otoczeniu. Oznacza to, iż nie sposób wskazać na zawinione działania bądź zaniechania Pani x oraz doszukać się adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy tym działaniem bądź zaniechaniem, a szkodą. Zdarzenie to należy traktować jako zdarzenie losowe.
Jak to się ma do powyższych "materiałów marketingowych" oraz OWU? Oceńcie sami ;)
Reklamacja oczywiście złożona - rozpatrzona negatywnie pod koniec stycznia.
Podsumowując, największy państwowy ubezpieczyciel rucha w dupę swoich klientów, przy okazji śmiejąc im się w twarz. Liczy zapewne, że nikomu nie będzie się chciało dochodzić swoich praw w sądzie i ma w tym pewnie dużo racji.
Komentarze (245)
najlepsze
Nic mnie tak nie denerwuje jak ubezpieczalnie, płacisz składki
Wystarczylo napisac ze to twoj kotek (zona, dziewczyna) wpadla w szal i podrapala , albo ty.
Jesteście ubezpieczeni? Jesteście. Przekazaliście roszczenie wobec was do PZU i cześć i czołem. Niech się poszkodowany boksuje z PZU.
CO WAS TO K$%@! OBCHODZI?
Nie wypłacili to pójdą do sądu z gościem i tyle. Oni nie cedują winy na was. Nie mówią ściągaj kasę od OP'a tylko mówią spadaj na drzewo, OP ma ubezpieczenie ale my ci nic nie wypłacimy bo
Komentarz usunięty przez moderatora
https://mieszkanicznik.org.pl/ochrone-wynajmowanego-mieszkania-uzupelnij-o-oc-najemcy/
Widzę, że trzymają się tradycji. Przezorny zawsze ubezpieczony, nigdy w PZU.