„Ekolog” chce mniej samochodów w Warszawie. „Sam jeździsz kopcącym gratem”...
Prezes Stowarzyszenia „Miasto Jest Nasze” Jan Mencwel jest gorącym orędownikiem ograniczenia ilości pojazdów w Warszawie. Samochody odpowiadają za smog w stolicy. Internauci wrzucili zdjęcie jego samochodu i pytają ile spalin wydziela stary Saab :D
lukasz-pawelski z- #
- #
- #
- #
- #
- 293
- Odpowiedz
Komentarze (293)
najlepsze
2. Typ opowiada się za ograniczeniem ruchu samochodowego, a nie całkowitego wyłączeniu go.
Też uważam, że w mieście powinno się ograniczać ruch samochodowy. Do pracy, na zakupy, etc jeżdżę komunikacją miejską, rowerem, albo na piechotę. Auto stoi pod domem i jest używane w sytuacjach nagłych albo jak
A w samochodzie jak normalny człowiek, wygodnie, czysto, cicho, albo z muzyką, klima, ogrzewanie. Podjezdzasz gdzie chcesz, a nie gdzie ci komunikacja każe. Nie musisz z buta jak wieśniak dralowac z przystanku, albo na przystanek. Wychodzisz z
Zróbmy komunikacje miejską i zobaczmy czy pan będzie nią jeździł
@JudeMasonPolakozerca: no ale wykopki znowu mają jakiś problem
Gdyby masa ludzi, którzy faktycznie tego samochodu
To samo jak z ubraniami - niektorzy traktuja ubranie jak przedmiot do uzytku, inni jak ozdobe a jeszcze inni widza w nim dusze.
Nikt nie postawi granica gdzie znajduje sie "potrzeba" kupowania ubrania. Na pewno nie bedziesz to Ty
Obawiam sie ze troche nie zrozumiales w toku dyslusji o czym rozmawialismy. Sprobuj jeszcze raz przeczytac, uda sie.
Nie pisalismy o pozwoleniach/zakazach na dana czynnosc, wiec Twoje analogie z papierosami czy wjazda do centrow sa kompletnie chybione.
Mowilismy o potrzebie wykonywania jakiejs czynnosci w okreslonej skali. Samochod moze byc uzywany jako narzedzie (tak jak uzywasz papieru toaletowego podcierajac pupke), moze gyc uzywany jako produkt estetyki, produkt prestizu, produkt
Komentarz usunięty przez moderatora