Najeździłem się kiedyś po kraju i z reguły (może tak wyszło akurat?) najlepsze jedzenie było w takich przydrożnych budkach czy małych zapieckach. Żadne tam Au, eu, von coś tam z "miłością do ketchupu" czy " z sercem do kotleta". Takie budy mają dobre żarło i nie udają nie wiadomo czego. Ludziom się w dupach poprzewracało od socjalu i bajek w stylu "wszystko możesz, wszystko ci się należy" i przestali szanować to, co
Jadłem tam jak byłem w Ustroniu. Chociaz sama buda z zewnątrz wygląda tak sobie, to do jedzenia nie mogę się przyczepić. Dobry stosunek ceny do jakości.
wazny tez jest kontekst. Ustron to w tygodniu troche wymarle miasteczko, nie liczac towarzystwa z senatoriow, ale to sie nie liczy, bo syf-smog ogromny.
Za to weekend? Panie! Od rana sznur samochodow z gornego Slaska. Sznur? Korek! Frustracja rosnie, parkingi pelne, ludzi pelno, rewia mody, Krupowki i sopocki Monciak w jednym. Wtedy nastepuje wysyp gwiazd jak ta opisana w komentarzu
Jadłem tam raz z polecenia kumpli z pracy. Mówili najlepsze zapiekanki:) No niestety nie dla każdego,jak dla mnie bez szału.Rewelacji brak,ale za tą cene cudów się nie spodziewałem. Zjadłem,podziękowałem i tyle.
zakopane, po co komu wiedzieć co słychać w jakiejś budce? i po co prowokować mądrych inaczej do wystawiania opinii "nie byłem ale się wypowiem". won mi z tym
Komentarze (255)
najlepsze
Znam tego typu tępe wywłoki, które z byle powodu szukają i robią afery.
Niestety z patusami też trzeba żyć, jest tego sporo w społeczeństwie ¯_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Za to weekend? Panie! Od rana sznur samochodow z gornego Slaska. Sznur? Korek! Frustracja rosnie, parkingi pelne, ludzi pelno, rewia mody, Krupowki i sopocki Monciak w jednym. Wtedy nastepuje wysyp gwiazd jak ta opisana w komentarzu
Mówili najlepsze zapiekanki:)
No niestety nie dla każdego,jak dla mnie bez szału.Rewelacji brak,ale za tą cene cudów się nie spodziewałem.
Zjadłem,podziękowałem i tyle.
@escoban23: koledzy z pracy polecili, a Ty rozkminiasz.
Ile wydałeś? 4,5? 6?
a nie, czekaj, tak sobie napisałeś
Parafrazując: idę po zapiekankę, bo spodziewam się cudu