@Bova: Bzdura, wyprzedzanie "na trzeciego" jest wtedy, gdy 3 samochody muszą się zmieścić obok siebie na drodze o 2 pasach. Oba przypadki zatem pasują, z czego ten drugi jest moim znadniem znacznie powszechniejszy i bardziej niebezpieczny. http://badanie-techniczne.pl/2018/10/co-oznacza-wyprzedzanie-na-trzeciego/
@gridstream: kiedyś takie zachowanie było normą na "jedynce" w drodze nad morze i czasem na innych szerokich drogach. Ludzie celowo jechali bliżej pobocza, aby pozwolić innym wyprzedzać. Całe szczęście że mamy już autostrady, bo to było cholernie niebezpieczne.
Ałudi. Do czterech zer wsiada piąte. Następuje gwałtowne przekroczenie masy krytycznej, rozpoczyna się gwałtowna reakcja łańcuchowa i #!$%@? pod deklem. ¯\_(ツ)_/¯
Droga szeroka z szerokim poboczem. Kierowca nie wyskoczył nagle , ale było go widać z daleka, wystarczyło lekko zjechać i zrobić mu miejsce. NA szerokich drogach to powinno być normą. Nie rozumiem tych którzy jadą przyklejeni do linii przerywanej , gdy z prawej strony mają 2,5 metra miejsca.
@drMuras: No tak... ja "wyskoczyłem nagle" i dżentelmen w Audi niczego nie widział. Pobocze nie jest od tego żeby robić miejsce takim deb***. Mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy.
@mayek: niestety takim ludziom jak @drMuras wystarcza wyobraźni tylko na "Januszowanie" i "Grażonowanie". Wystarczy na 4 sek. odwrócić wzrok, spojrzeć w lusterko, zmienić stację w radiu i masz czołówkę i całą rodzinę w piachu.
Komentarze (28)
najlepsze
http://badanie-techniczne.pl/2018/10/co-oznacza-wyprzedzanie-na-trzeciego/
@MinisterPrawdy: no teraz już raczej nie spotykane, ale kiedyś nie było to takie rzadkie
@Atreyu: piąte w środku ( ͡° ͜ʖ ͡°)