Czy pociąg może po prostu "nie przyjechać"? Historia półrocznej batalii z PKP
Przez pół roku toczyłem batalię z PKP Intercity. Sprawa skończyła się na etapie przedsądowej mediacji, a ja dzielę się dziś z Wami kilkoma poradami. Co robić i do kogo się zwracać, gdy przewoźnik kolejowy nie uzna naszej reklamacji?
ff_91 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
Rada dla PKPIC. Współpracujecie z problematyczną
@karpii: właśnie jestem w pociągu sporo miejsc wolnych ( na nastepnej stacji wysiadam) i nie dostałem miejscówki. To dziwne. I wiele osób nie dostało miejscówki a wszyscy siedzimy.
i tyle
Ale są też i pozytywne sytuacje (jeżdżę PKP codziennie do pracy)
Chyba z miesiąc temu wsiadam do spóźnionego pociągu, a konduktor od razu: "Pan na przesiadkę? Dzwoniłem, będą na pana czekać". Pociąg czekał tylko na mnie. Jak wbiegłem od razu ruszył. Na krótkich odcinkach konduktorzy pewnie znają z widzenia swoich pasażerów.
To akurat normalne, że drugi pociąg czekał.
Komentarz usunięty przez moderatora
tak, najłatwiej było mi kupić bilety na polska kolej w Niemczech. gdzie po niemiecku umiem policzyć do 10, powiedzieć "guten tag" i to chyba tyle. co ważne, znam angielski i nie było problemu.
kiedyś jechałem z Austrii do Niemiec. i po kilku dniach miałem dojechać do Szczecina. W Austrii kupione WSZYSTKIE bilety. jedyny problem to końcówka od granicy do Szczecina. pani wytłumaczyła, że o wiele taniej będzie
To oznacza, że uznali twoją skargę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Aczkolwiek cieszy mnie, że ktoś oprócz mnie myśli tak samo.