"Tragedia sztokholmska", czyli Wisława Szymborska odbiera nagrodę Nobla
10 grudnia 1996 roku to był wtorek, podobnie jak w tym roku. Wisława Szymborska pojawiła się w Sztokholmie kilka dni przed noblowską ceremonią. "Greta Garbo poezji" - pisały o niej wtedy szwedzkie media. "Wiśce się ten Nobel po prostu należał" - komentował Stanisław Lem. A ona...
KatpissNeverclean z- #
- #
- #
- #
- 222
Komentarze (222)
najlepsze
tiaaaa szczególnie ta z medycyny, chemii i fizyki :D pokojowy nobel był zawsze polityczny, literacki różnie, jednym słowem #!$%@? głupoty
Jeśli tak to gdzie?
Bo wszystkie narody mają ciemne karty historii.
lub
który jest typową postawą nie mającą żadnego
I co z tego?
Lenin
Autorem wiersza jest WISŁAWA SZYMBORSKA
o Leninie (z wiersza "Lenin")
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leżał ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.
Dam sobie rękę odciąć, że za
@Bf109: no w końcu "Szymborska wielką poetką była" więc zachwycać się droga młodzieży.
Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi.
Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie?
Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie.
Nie podejdę, nie otworzę drzwi.
Czy to ranek na oknami, mroźna skra
tak oślepia, że dokoła patrzę łzami?
Czy to zegar tak zadudnił sekundami.
Czy to moje własne serce werbel gra?
Póki nikt z was nie wypowie pierwszych słów,
brak pewności jest nadzieją, towarzysze…
Milczę. Wiedzą,
Wisława Szymborska