"200 zł za 5 minut roboty?!" Nie szanujemy cudzej pracy ani samych siebie
"Hydraulik za 5 minut pracy wziął 200 złotych, no chyba go pogięło", mechanik zdziera kasę z będących w potrzebie kierowców, ceny ślubnego fotografa to jakaś kpina, a ta "baba", która ręcznie dzierga koce na drutach, życzy sobie astronomicznych kwot. Brzmi znajomo? Ot, polska mentalność...
ntdc z- #
- #
- #
- 638
- Odpowiedz
Komentarze (638)
najlepsze
200zł za kilka minut względnie prostej pracy
ale jeżeli człowiek kończy studia potem idzie np. do januszexpolu na konstruktora lub do urzędu lub do policji lub do karetki lub na pracownika biurowego i dostaje 2500-3000 na rękę a przychodzi gość który ledwo mówi po polsku, nie zna języków obcych i ma 200 za kilka minut pracy to szlag trafia, bo ten wykształcony to ma dniówkę 150 złotych
chodzi o to ze nie zarabiamy na
Dodaj do tego mentalność że ludzie za słabą usługę zaplacą i nie odezwie się nikt słowem, nie zakwestionuje chorej sytuacji. Jedynie co któryś napiszę komentarz anonimowo w internecie i tyle.
+ deficyt ludzi, fachowców i
@Rzezimieszek84: bo większość narodu klepie pensje 2 okolicach 2k z groszami i ich zwyczajnie nie stać na takie rzeczy. Ludzi ledwo stać żeby żyć godnie do następnej pensji, to jęczą. Kino za drogie, restauracje za drogie, to gdzie kamieniarz który robi solidną robotę, ma lata doświadczenia, wiedzę, drogi sprzęt i fach w ręku?
Niestety.
A więc przychodzi klient do mechanika: "Panie samochód mi szarpie, zrywa i w ogóle trzęsie jak głupi, jeździć się nie da". Mechanik podnosi maskę, patrzy 5 minut, dokręca śrubkę i mówi "100 zł".
1. Zamówiłem elektryka do podłączenia indukcji. Podłączył, ale jak poprosiłem o podbicie gwarancji, to...uciekł.
2. Instalator kotłów (wcale nie tani), zamontował komin pod kątem, naginając rury (1), co skończyło się przeciekaniem kondensatu. Poprosiłem więc o poprawkę sugerując rozwiązanie problemu dwoma kolankami (2), żeby nie musiał główkować. Założył jak na rysunku (3). Kółko to obiekt, który trzeba było ominąć.
Płacisz kilka tysięcy, a dostajesz usługę, którą sam zrobisz lepiej. Patologia.
żeby jakąś daną akcję odpier...ić.
(na przykład pokazane w programie "Usterka")
Potem przypominam sobie ten filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=Riy1-pfl0bo
i już wszystkie poprzednie akcje tracą w ogóle znaczenie, nie są już ważne, nic gorszego, straszniejszego, jeśli chodzi o montaż, niż na tym filmiku - nie ma.
Albo bierzecie kredyt na dom. 400k, a za wykop fundamentu trzeba
ale jedziesz do mechanika a ten nie wie co się dzieje, komputer szaleje, ale on nie jest w stanie nic zrobić
piecyk gazowy mi kiedyś się nie chciał odpalić wzywam fachowca - gość nie wie, dzwoni po jakiś serwisach, czyta instrukcje na komórce, brakuje mu narzędzi (w torbie miał dwa klucze
@ZawodowyMacherOdLosu: a co ci robił że taka krótka wizyta?
Musiałbym włożyć tak dużo wysiłku w sprzedaż swoich obrazów, że wolę podarować kilka z różnych okazji (urodzin itp.) i kilka odprzedać po kosztach materiału+10%. Z drugiej strony nigdy nie uczyłem się malować poza przeczytaniem jednej książki o malarstwie do połowy. W rodzinie mam dwoje artystów zawodowych i milionerami nie zostali...